Masło laskowe

Bardzo mocno rozgrzewamy suchą patelnię i wysypujemy na nią orzechy laskowe. Prażymy je, delikatnie poruszając patelnią do momentu, aż zaczną intensywnie pachnieć, a skórki staną się ciemniejsze. Tak uprażone orzechy błyskawicznie przekładamy do blendera wraz ze szczyptą soli i miksujemy, co jakiś czas zeskrobując ze ścianek blendera osadzające się na nich orzechy.

Po kilku minutach blendowania i zeskrobywania orzechy staną się lepkie, kleiste i wilgotne - to znak, że masło jest prawie gotowe. Wtedy dolewamy olej i miksujemy jeszcze przez chwilę. Tak przygotowane masło laskowe przekładamy do czystego słoika. Możemy je przechowywać w lodówce miesiącami. Dobrze smakuje zarówno w daniach wytrawnych, jak i w deserach albo po prostu na kanapkach.

Rady:- Do przygotowania masła orzechowego najlepszy jest blender wysokoobrotowy typu Thermomix lub Vitamix. Blendery ręczne lub kielichowe mogą nie poradzić sobie z takim zadaniem. - Jeśli macie profesjonalny blender z silnikiem o naprawdę dużej mocy, możecie zrobić masło, nie dodając oleju.- Pamiętajcie, że ważnym etapem jest porządne uprażenie orzechów - wysoka temperatura ułatwi uwalnianie się z orzechów tłuszczu i ich przemianę w kremowe, gładkie masło. W mojej lodówce zawsze stoi kilka słoiczków z różnymi masłami roślinnymi, ponieważ po zrobieniu mogą być przechowywane nawet przez kilkanaście miesięcy. Masło laskowe, którego użyłam do curry z jarmużu, będzie równie pyszne w curry z dyni i szpinaku, wzbogaci też smak porannej owsianki - te i inne przepisy znajdziecie na moim blogu.