Magda Gessler znalazła sposób na obejście obostrzeń. "Zamykają drzwi, więc otwieramy okno"

Odkąd cała Polska znalazła się w czerwonej strefie z powodu rozprzestrzeniającej się epidemii, funkcjonowanie lokali gastronomicznych zostało mocno ograniczone. Goście restauracji nie mogą spożywać posiłków na miejscu - mogą je zamawiać tylko na wynos. Restauratorka znalazła jednak rozwiązanie, dzięki któremu jej lokal jest nadal otwarty.

"U Fukiera" się nie zamyka na gości

Z problemem zamknięcia restauracji ze względu na epidemię mierzy się także Magda Gessler, właścicielka m.in. restauracji "U Fukiera" znajdującej się na warszawskim Starym Mieście. Drzwi lokalu są co prawda zamknięte dla gości, ale obsługa serwuje dania... przez okno. Osoby, które udały się na spacer po starówce, mogą skorzystać z oferty restauracji na wynos. Restauratorka zaprasza do skosztowania tradycyjnych dań ze swojego menu.

Zamykają drzwi... wiec otwieramy okno !!!! Zapraszam do okienka U Fukiera, z którego pchnie barszczem i pierogami na cały Rynek w Warszawie ! Moja ulubiona kanapka ze śledziem ... świeżo smażone placki ziemniaczane,.. pajdy chleba z pasztem i wędzonką .. zajrzyjcie koniecznie podczas spaceru pod Warszawie .. 

- napisała Magda Gessler na Facebooku (zachowano oryginalną pisownię).

Więcej o:
Copyright © Agora SA