Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
W Ukrainie już od ponad miesiąca trwa wojna, którą rozpętała Rosja. Ukraińska armia dzielnie i zażarcie się broni, a służby regularnie podają informacje o tym, jak duże straty na froncie poniósł wróg. W komunikatach wyliczane są zarówno ofiary wśród rosyjskich żołnierzy, jak i liczba zniszczonego sprzętu, m.in. czołgów, samolotów czy śmigłowców.
Jednak nie tylko media publikują informacje Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Wymowna kartka, która podsumowuje dotychczasowe straty po stronie rosyjskiej, zawisła też na drzwiach słynnej kawiarni we Lwowie - Lwowskiej Kopalni Kawy. Poinformowała o tym na Twitterze białoruska dziennikarka i aktywistka Hanna Liubakova. Swój post opatrzyła zdjęciem kartki, która podobno jest aktualizowana na bieżąco. W komentarzu Liubakova dodała, że źródłem jej informacji o tym, że taka kartka pojawiła się na witrynie, jest "mieszkaniec Lwowa, ktoś, kogo zna osobiście".
Lwowska Kopalnia Kawy to bardzo popularna kawiarnia, największa we Lwowie. Swego czasu do jej odwiedzenia zachęcało m.in. Lonely Planet, które wydaje znane wśród podróżników i turystów przewodniki po różnych zakątkach świata. Lokal polecany jest również przez wielu polskich blogerów. Kawiarnia może pochwalić się też wysoką oceną - w Google ma 4,7 gwiazdki i została zrecenzowana przez ponad 21 tysięcy osób.
28 marca Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że od początku inwazji, czyli od 24 lutego, zostało zabitych już około 17 tysięcy rosyjskich żołnierzy. Ponadto najeźdźcy stracili m.in. 586 czołgów, 302 systemy artyleryjskie, 123 samoloty i 127 śmigłowców. Wszystkie szczegóły znajdują się w poniższym poście:
Warto dodać, że liczby, które podaje chociażby wywiad USA, są niższe. Nie powinno to jednak zaskakiwać. Ukraina tak prowadzi działania informacyjne, aby zmotywować żołnierzy i wpływać pozytywnie na ich morale oraz podnosić na duchu cierpiące przez wojnę społeczeństwo.