• Link został skopiowany

Kupił bilet lotniczy za równowartość ok. 32 tys. zł. Raczej nie spodziewał się takiego posiłku. "To jajka? Słodki Jezu"

Brytyjska prezenterka Jane Hawkes opublikowała na Twitterze zdjęcie posiłku, które jej znajomy otrzymał w trakcie lotu liniami British Airways. Mężczyzna miał kupić bilet w pierwszej klasie i zapłacić za niego około sześć tysięcy funtów, czyli około 32 tysiące złotych. To, co zobaczył na talerzu, nie wyglądało jednak zbyt zachęcająco. Przewoźnik odniósł się do sprawy i zapowiedział kontrolę.
Zapłacił za bilety sześć tysięcy funtów, ale na pewno nie takiego jedzenia się spodziewał
screen Twitter Jane Hawkes / A Periam Photography / Shutterstock / zdj. ilustracyjne / kolaż Haps.pl

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Jedzenie w samolotach często nie wygląda zbyt estetycznie. Zazwyczaj jednak zjadliwie. Nie można tego raczej powiedzieć o śniadaniu, które otrzymał pasażer lecący liniami British Airways z Nigerii do Wielkiej Brytanii. Zwłaszcza że zdecydował się na lot pierwszą klasą, za który miał zapłacić sześć tysięcy funtów (niektóre źródła mówią nawet o siedmiu tysiącach), co daje równowartość ok. 32 300 złotych.

Zdjęcie posiłku opublikowała na Twitterze brytyjska prezenterka telewizyjna Jane Hawkes i opatrzyła je krótkim komentarzem:

Śniadanie w pierwszej klasie British Airways. Jakieś przemyślenia?

W rozmowie z serwisem Mail Online kobieta powiedziała, że zdjęcie wysłał jej znajomy, który podróżował z Abudży do Londynu. Wyjaśniła, że chciał jedynie podzielić się tym, jak bardzo jest zdegustowany i nie spodziewał się, że zdjęcie stanie się viralem w sieci. Prezenterka dodała, że ona sama wciąż próbuje się domyślić, co znajduje się na talerzu. Podobnie jak wiele innych osób, które skomentowały jej wpis na Twitterze:

To są jajka? Słodki Jezu.
Co to jest to zielonkawe coś po prawej? To jajka?
Kiełbasa... ok. Pieczone ziemniaki - dziwne na śniadanie, ale niech będzie. Pieczarki - nie wszyscy lubią, ale ok. Czym są te dwie pozostałe rzeczy na talerzu? Nie wyglądają, jak jedzenie.
Zobacz wideo Nie wszystko, co dziwnie wygląda na etykiecie, jest szkodliwe

Rzeczywiście, posiłek, który otrzymał pasażer, wygląda koszmarnie i bardzo nieapetycznie. Jajecznica (o ile to faktycznie ona) ma szaro-zielony kolor, kiełbasa również pozostawia wiele do życzenia (w komentarzach pojawiły się porównania, których nie będziemy przytaczać, choć warto odnotować, że jedna z osób stwierdziła, że wygląda jak coś z serialu Stranger Things). Kolor pozostałych składników również odpycha.

British Airways zapowiada kontrolę

Przewoźnik odniósł się już do sprawy. W rozmowie z Mail Online przedstawiciele linii zapewnili, że prowadzą rozmowy z zewnętrznymi firmami cateringowymi, aby zrozumieć, jak doszło do tej sytuacji. "Zdecydowanie nie spełnia to naszych wysokich standardów. Przepraszamy, że zawiedliśmy naszych klientów" - podkreślili przedstawiciele British Airways w komentarzu dla brytyjskiego serwisu.

Warto jednak dodać, że choć to śniadanie wyglądało koszmarnie, nie zawsze tak jest. Pod postem na Twitterze pojawiło się wiele komentarzy, w których ludzie dzielili się swoimi posiłkami otrzymanymi podczas podróży samolotem - zarówno liniami British Airways, jak i innych przewoźników. Większość z nich wyglądała apetycznie, a porcje były naprawdę pokaźne.

Więcej o: