Nie sądziłam, że prawdziwe greckie tzatziki aż tak może różnić się od tego, które jadamy w Polsce. Sos jest gęsty, kremowy, z orzeźwiającą nutą. Równie dobrze pasuje do mięs, jak i do pity. Dlaczego jest tak wyjątkowy? Wyjawiła mi to pewna gospodyni z Rodos. Chodzi o ogórki, które najpierw trzeba wydrążyć z pestek, a dopiero potem zetrzeć. Potem trzeba je posolić i chwilę poczekać.
Tzatziki - przepis, którego nauczyłam się na Rodos
Składniki:
- 3-5 ogórków gruntowych, w zależności od wielkości
- 400 g jogurtu greckiego (należy wybrać gęsty)
- 2 średnie ząbki czosnku
- łyżka posiekanego koperku
- sok wyciśnięty z połowy cytryny
- sól, pieprz
- oliwa z oliwek (2-3 łyżki)
- 1 łyżka octu z białego wina (opcjonalnie).
Tzatziki - sposób wykonania:
- Ogórki umyj i odkrój końcówki. Następnie przekrój je wzdłuż na pół i wydrąż pestki ze środka. Ogórki zetrzyj na tarce o grubych oczkach i przełóż do miski. Lekko je osól i wymieszaj, a kiedy puszczą wodę, odlej ją.
- Nadmiar płynu odsącz, lekko dociskając ogórki ręcznikiem papierowym - muszą być dokładnie osuszone, dzięki temu dip zachowa kremową konsystencję.
- Do odsączonych ogórków dodaj jogurt, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz posiekany koperek. Dodaj także sok z cytryny i ocet. Dopraw solą i pieprzem i wymieszaj.
- Na wierzch dodaj odrobinę oliwy z oliwek. Podawaj jako przystawkę z pieczywem lub jako dodatek do mięs z grilla.
