Więcej podobnych artykułów znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl.
Małżeństwo Colin i Donna Craig-Brown z Nowej Zelandii pod koniec sierpnia postanowiło przeprowadzić generalne porządki w swoim ogródku warzywnym. Kiedy Colin starał się wbić motykę w solidne chwasty, poczuł, że zaczepia o coś dużego, co znajduje się w ziemi. Mężczyzna wykopał duże warzywo korzeniowe, którego nie był w stanie porównać do żadnego innego. Okazało się, że to ziemniak gigant. Para była pod ogromnym wrażeniem tego, co znalazła.
Oficjalne ważenie odbyło się w sklepie rolniczym. Okaz ważył 7,8 kilograma.
Nie wierzyliśmy własnym oczom. Jest ohydny jak jakiś mutant
- mówiła wówczas Donna.
Małżeństwo sprawdziło, że aktualny rekord należy do ogrodnika z Wielkiej Brytanii. Jego ziemniak waży ok. 5 kilogramów. Para natychmiast postanowiła zgłosić swój okaz do Księgi Rekordów Guinnessa. Na weryfikację rekordu musi poczekać co najmniej kilka miesięcy.
Szczęśliwi hodowcy byli tak dumni z wyjątkowego wykopaliska, że zdecydowali się nadać mu imię: Doug. Teraz trzymają go w garażu, a kiedy tylko nadarzy się okazja, wożą go taczką po okolicy, gdzie uchodzi za lokalną gwiazdę.