Tomasz Jakubiak o swojej chorobie oficjalnie opowiedział we wrześniu 2024 roku. Diagnozę otrzymał jednak kilka miesięcy wcześniej, w marcu. Kucharz chorował na rzadki nowotwór jelita i dwunastnicy. Choć dwukrotnie udało mu się zebrać na zbiórkach ogromne sumy pieniędzy na zagraniczne leczenie, ostatecznie choroba okazała się silniejsza.
Pogrzeb Tomasza Jakubiaka. Rodzina prosi o uszanowanie jego woli
O śmierci Tomasza Jakubiaka rodzina poinformowała 30 kwietnia w mediach społecznościowych. W komentarzach dziesiątki tysięcy fanów, a także gwiazd, składały bliskim kondolencje i wyrazy współczucia.
Teraz rodzina kucharza opublikowała kolejną informację i podała datę jego pogrzebu. Ostatnie pożegnanie Jakubiaka odbędzie się 13 maja o godz. 13:30 w Kościele pw. św. Ignacego w Warszawie. Po mszy nastąpi odprowadzenie na Cmentarz Komunalny Północny. Rodzina zwróciła się też do osób, które zamierzają uczestniczyć w pogrzebie.
Rodzina prosi o nieskładanie kondolencji. Zgodnie z wolą Tomka obowiązują jasne lub kolorowe stroje.
- czytamy w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku.
Kim był Tomasz Jakubiak?
Tomasz Jakubiak urodził się w czerwcu 1983 roku. Był kucharzem, autorem książek kucharskich oraz prowadzącym kulinarne programy telewizyjne. Popularność przyniosły mu szczególnie te emitowane na antenie Canal+ Kuchnia: "Jakubiak w sezonie", "Jakubiak lokalnie", "Jakubiak rodzinnie", "Jakubiak z miłości do lokalności" i "Jakubiak rozgryza Polskę".
Był również związany zawodowo z telewizją TVN. Od 2022 roku był jurorem w programie "MasterChef Junior". Później dołączył do obsady jurorskiej "MasterChefa", a w 2024 roku był jurorem także w "MasterChef Nastolatki".
W 2019 roku w wywiadzie dla Haps.pl tak opowiadał o swojej pasji do gotowania:
Muszę gotować. To nie jest kwestia wyboru tylko tego, że gotowanie jest dla mnie jak powietrze. Muszę stać przy garach, żeby funkcjonować! Ale do restauracji chodzę bardzo często. Lubię odkrywać nowe miejsca na mapie Polski czy samej Warszawy, zwłaszcza gdy pojawia się jakaś nowa, ciekawa knajpa.
Opowiedział też, skąd wzięło się jego zamiłowanie do lokalnych produktów. "To nie tak, że ja się obudziłem rano i już byłem w tę lokalność zapatrzony. Co to, to nie! Zgłosiłem się na casting do programu [chodzi o "Jakubiak lokalnie", przyp. red.] i wygrałem.... Niewiele wiedząc o lokalności, zacząłem jeździć po Polsce. Już po pierwszym odwiedzonym miejscu wiedziałem, że nigdy nic mnie tak nie zachwyci, jak lokalni producenci ich niezwykła pasja, zaangażowanie, poświęcenie. Od tych ludzi nauczyłem się pokory, doceniania tego, co daje nam natura i przede wszystkim szanowania własnej kulinarnej tradycji".
