Cynamonki nazywane są też po prostu bułeczkami cynamonowymi, bułeczkami drożdżowymi z cynamonem lub po angielsku cinnamon rolls. W Stanach Zjednoczonych cieszą są bardzo dużą popularnością (stąd rozpowszechniona również w Polsce zagraniczna nazwa), ale mam wrażenie, że na dobre rozgościły się też w polskich kuchniach.
A na pewno w mojej, bo dla mnie cynamonki to jeden z tych wypieków, do którego mogłabym wracać i wracać, i wracać... Zwłaszcza że wbrew pozorom wcale nie jest skomplikowany. Niektórych może odstraszać to, że trzeba przygotować ciasto drożdżowe, a innych to, że te bułeczki cynamonowe mają nietypowy kształt ślimaków. W rzeczywistości bardzo łatwo jest go uzyskać. Jak to zrobić? Wszystko tłumaczę poniżej krok po kroku.
Zanim jednak przejdziemy do ciasta, zacznijmy od dwóch innych składników. Masła i skórki z cytryny. Dobrze bowiem przygotować je zawczasu. Masło, zarówno to do ciasta, jak i to do nadzienia, powinno być miękkie. Trzeba je więc odpowiednio wcześniej wyjąć z lodówki.
Wcześniej można przygotować sobie też cytrynę, a właściwie skórkę z niej. Zanim więc zaczniesz robić ciasto drożdżowe, najpierw zetrzyj skórkę z tego owocu. Powinno być jej tyle, by swobodnie można było nabrać całą łyżkę stołową.
Teraz można przejść do ciasta. Zaczynamy oczywiście od rozczynu. Świeże drożdże wkruszamy do naczynia, dodajemy cukier, mąkę oraz letnie mleko (szczegółowe proporcje znajdziesz na samym dole). To ważne, by mleko było letnie! Nie może być ani za ciepłe, ani za zimne, bo wtedy nici z ładnie pracujących drożdży.
Zaczyn przed i po wyrośnięciu, fot. Aleksandra Wiśniewska
Gdy drożdże sobie rosną, w misce mieszamy mąkę z cukrem. Dodajemy wyrośnięty rozczyn, pozostałe mleko i mieszamy. Dodajemy jajko i żółtka i wyrabiamy ciasto. Najwygodniej jest to zrobić w robocie kuchennym, bo ciasto jest bardzo gęste i trzeba włożyć sporo siły w to, by dobrze je zagnieść.
Ciasto: suche składniki i z dodanym zaczynem, fot. Aleksandra Wiśniewska
Po kilku minutach dodajemy zmiękczone wcześniej masło. Wyrabiamy jeszcze przez 10 minut, a potem przykrywamy ciasto - bawełnianą ściereczką lub folią spożywczą - i zostawiamy w ciepłym miejscu na godzinę, by podwoiło swoją objętość.
Ciasto po wyrobieniu, przed wyrośnięciem, fot. Aleksandra Wiśniewska
Nadzienie do cynamonek jest bardzo proste. Potrzebne są: masło, mielony cynamon, drobny cukier, cukier wanilinowy oraz skórka starta z cytryny.
fot. Aleksandra Wiśniewska
Masło powinno być mięciutkie, by wygodnie smarowało się nim rozwałkowane placki. Pozostałe składniki można albo wymieszać i posypać taką mieszanką masło, albo pozostawić osobno i sięgać po kolei po każdy produkt.
fot. Aleksandra Wiśniewska
Od upieczenia cynamonek wiele osób odstrasza ich kształt. Obawiają się, że wykonanie ślimaczków może być skomplikowane. Tymczasem to łatwizna! Zaczynamy od wyłożenia ciasta na stolnicę posypaną mąką lub blat. Chwilkę ugniatamy, dzielimy na pół i najpierw wałkujemy jedną połówkę. Najlepiej rozwałkować ciasto na kwadrat lub prostokąt, ale jak będzie miało inny kształt, to też wszystko się uda.
Smarujemy je mięciutkim masłem, a potem posypujemy cynamonem, skórką z cytryny i obydwoma cukrami. Zawijamy w rulonik i kroimy na kawałki. Ich wielkość zależy już od twoich własnych preferencji. Ja oba rulony kroję tak, że później wychodzi mi ok. 20-22 bułeczek.
Bułeczki cynamonowe pieczemy w 175-180 stopniach C w trybie góra-dół. Nie dłużej niż 20-25 minut. Powinny ładnie się zarumienić. By tak się stało, przed pieczeniem smaruje się je rozkłóconym jajkiem.
Być może nie wszystkich usatysfakcjonuje ta odpowiedź, ale ja zazwyczaj lukier przygotowuję na oko. Używam do niego tylko dwóch składników: cukru pudru oraz soku z cytryny. Proporcje zależą zarówno od tego, jak dużo bułeczek masz do polania, jak i od tego, czy wolisz, by lukier był gęsty czy rzadki. Dlatego ja w trakcie przygotowywania widzę, jak lukier się zachowuje i w razie potrzeby dodaję więcej soku lub cukru pudru.
Cynamonki. Zamienniki składników
Zamiast świeżych drożdży można użyć drożdży instant. Wtedy ilość drożdży świeżych dzielimy na pół i otrzymujemy ilość suchych, których powinniśmy użyć. Drożdże instant wystarczy zalać letnim mlekiem i wymieszać.
Nie tyle są to zamienniki, co dodatkowe składniki, które można dodać do ciasta, by nadać mu więcej aromatu. Wystarczy po łyżeczce każdego z nich.
Nie rekomenduję natomiast zamiany pozostałych składników na cynamonki.
fot. Aleksandra Wiśniewska
Prawdopodobnie jest to wina drożdży. Jeżeli już na etapie zaczynu nie chcą pracować, to znak, że albo coś jest z nimi nie tak - są stare lub nieaktywne - albo gdzieś został popełniony błąd. Znaczenie ma bowiem temperatura. Drożdży nie można zalać ani zimnym mlekiem, ani gorącym, by ich nie zabić. Letnie jest idealne. Liczy się także temperatura pozostałych składników, które powinny być w temperaturze pokojowej.
Winny może być też pośpiech. Złe proporcje składników, np. za dużo mąki lub za dużo płynnych produktów, również przyczyniają się do problemów z ciastem drożdżowym. Nie ma też sensu skracać czasu na wyrabianie ciasta. Powinno uzyskać elastyczną, sprężystą konsystencję.
Bułeczki cynamonowe są tak dobre, że właściwie nie trzeba sobie zawracać głowy tym zagadnieniem. Jeśli jednak mimo wszystko spróbujesz powstrzymać wewnętrznego łasucha i nie zjeść wszystkich na raz, to polecam przechowywać je w szczelnie zamkniętym pojemniku, żeby nie wyschły.
Cynamonki po upieczeniu i ostygnięciu można też zamrozić (bez lukru). Bułeczki trzeba ułożyć na tacce i włożyć do piekarnika. Gdy się zamrożą, należy owinąć je folią. Cynamonki najlepiej odmrażać w piekarniku nastawionym na 150 stopni C.
Składniki:
Na nadzienie:
Dodatkowo:
Cynamonki. Sposób przygotowania:
Spodobał ci się ten przepis na cynamonki? A może masz pytania? Zostaw komentarz lub napisz do nas na adres: haps_redakcja@agora.pl. Zachęcamy też do głosowania w naszej sondzie.