Ciasta bez pieczenia są fajne dlatego, że lubią je robić praktycznie wszyscy, którzy chętnie przygotowują desery - zarówno ci, którzy pieką, jak i ci, którym z piekarnikiem nie po drodze. Właśnie dlatego, że nie trzeba się martwić o temperaturę pieczenia, te słodkości są tak lubiane. Nie trzeba bawić się w robienie spodu i martwić, czy piekarnik go nie przypali. Wystarczy tylko wymieszać składniki na krem, a potem przełożyć nim spód z herbatników - w dowolnym kolorze, można użyć zarówno jasnych, jak i ciemnych.
Tak właśnie robi się ciasto raffaello, które jest jednym z najprostszych i najlepszych ciast bez pieczenia. W klasycznym przepisie na zmianę układa się tylko dwie warstwy, ale jeśli chcesz, możesz nieco urozmaicić swój deser i dodać trzecią - dżem z czarnej porzeczki. Jego kwaśny smak dobrze przełamuje słodycz masy śmietankowej i sprawia, że ciasto raffaello (w tej wersji nazywane też czasami ciastem zebra) zyskuje w oczach wszystkich łasuchów.
Proste ciasto bez pieczenia. Wymieszaj składniki, by zrobić krem, i prawie gotowe
Składniki na formę o wymiarach 23x23 cm:
- ok. 75 herbatników jasnych lub kakaowych,
- 125 g mascarpone,
- litr śmietanki 30 proc.,
- 7 łyżek cukru pudru,
- 4 łyżeczki żelatyny,
- 75 ml wody,
- wiórki kokosowe lub płatki migdałowe do posypania,
- opcjonalnie słoik dżemu porzeczkowego.
Sposób przygotowania:
Zaczynamy od zrobienia kremu. Żelatynę zalewamy wodą i pozostawimy na parę minut, by napęczniała. Potem ostrożnie ją podgrzewamy. Można to zrobić albo w mikrofalówce, albo w kąpieli wodnej. Trzeba jednak uważać, żeby żelatyna się nie zagotowała. Powinna być płynna. Zostawiamy, by ostygła.
Do dużego naczynia przekładamy ser mascarpone, wlewamy śmietankę i wsypujemy cukier puder. Miksujemy do momentu, aż powstanie sztywna masa. Dwie łyżki przekładamy do naczynia z przestudzoną żelatyną i mieszamy. Powtarzamy czynność jeszcze raz i dodajemy zahartowaną w ten sposób żelatynę do reszty masy. Miksujemy, by krem był całkowicie jednolity.
Zaczynamy składać nasze ciasto bez pieczenia. W formie układamy papier do pieczenia i spód z herbatników. Smarujemy częścią kremu i kładziemy kolejne herbatniki. Powtarzamy do momentu, aż wykorzystamy wszystkie składniki, przy czym ostatnią warstwą powinien być krem. Posypujemy go wiórkami kokosowymi lub płatkami migdałowymi i wstawiamy do lodówki na co najmniej sześć godzin, a najlepiej na noc.
W wersji z dżemem porzeczkowym herbatniki na spodzie smarujemy najpierw nim, a dopiero potem kładziemy masę. Na masie układamy drugie piętro herbatników, ponownie dżem i znów krem. Postępujemy tak aż do zużycia składników. Tak samo jak w wersji klasycznej, tak i tutaj na końcu powinien być krem, który dekoruje się wiórkami albo płatkami.
