Im więcej grzybów w lesie, tym więcej grzybiarzy rusza na zbiory. Niestety wiele osób nie przestrzega panujących tam zasad. Zdarza się, że niektóre zachowania nie wynikają ze złej woli, a z niewiedzy, ale musimy być świadomi - to nie uchroni nas przed karą. Sprawdźcie, czego nie robić w lesie. Kary od strażników leśnych mogą wynosić od 500 do nawet 5 tys. złotych!
O tym, że w lesie nie wolno wyrzucać odpadów - chodzi zarówno o wywożenie śmieci do lasu, jak i wyrzucanie np. opakowań po przekąskach - wie każdy z nas. Niestety w lasach śmieci to codzienność, a także niebezpieczeństwo dla leśnych zwierząt. Wiele osób niestety nie dostrzega tego, że w lesie jest się gościem, a nie gospodarzem. To przyroda ma w lesie pierwszeństwo i musimy ją uszanować, nie hałasując, nie puszczając głośnej muzyki czy właśnie nie śmiecąc.
Jednym z zakazanych zachowań w lesie jest niszczenie grzybów, ściółki i drzew. Grzybów nie należy deptać czy kopać - nawet muchomorów - te, które są niejadalne dla nas, stanowią pożywienie dla różnych zwierząt żyjących w lesie. Po raz kolejny: to my jesteśmy w lesie gośćmi, korzystamy z jego dobrodziejstw i nasze zachowanie nie może w żaden sposób krzywdzić lasu i jego mieszkańców.
Inny grzech grzybiarzy to zbieranie owocników grzybów, które są na liście gatunków będących pod ścisłą lub częściową ochroną. Zwykle wynika to z niewiedzy czy fascynacji (wiele rzadkich grzybów ma dość ciekawy wygląd, niektóre z nich pokazaliśmy tutaj), a jest surowo karane. Zanim wybierzemy się na grzybobranie, obejrzyjmy atlas i sprawdźmy, których grzybów zbierać nie wolno.
Nie w każdym lesie możemy zbierać grzyby. Spokojnie możemy to robić w Lasach Państwowych, ewentualnie w prywatnych laskach, których właścicieli znamy i mamy ich pozwolenie. Jeśli jednak wejdziemy na teren Parku Narodowego albo rezerwatu leśnego, zbierać grzybów nie możemy - grozi za to mandat.
Niektórzy na grzybobranie zabierają swoich czworonożnych towarzyszy. W wielu miejscach jest to legalne (należy zapoznać się z przepisami w konkretnym miejscu), ale zwykle nie wolno puszczać psów luzem. Mogą one wystraszyć lub skrzywdzić leśną zwierzynę.
...albo chociaż przy drodze, we wskazanym miejscu. Nie wszędzie wolno wjechać samochodem i takie miejsca są w lesie wyraźnie oznaczone. Możemy korzystać tylko z dróg przeznaczonych do ruchu. Podczas parkowania zwróćmy także uwagę, by nie niszczyć np. niewielkich drzew czy leśnych krzaków. Niekiedy chcemy podwieźć na grzybobranie członków rodziny, którzy np. z racji wieku nie dają rady już długo chodzić po lesie, a nadal chcą zbierać grzyby. Wybierzmy wtedy miejsce, gdzie parking jest niedaleko, spróbujmy udać się tam o wcześniejszej porze, by wypełnić koszyki, ale nie niszczmy lasów.
Na straganach i bazarkach można spotkać wielu sprzedawców leśnych grzybów. Okazuje się jednak, że wiele osób nie ma na nie atestu! Każdy, kto chce sprzedawać grzyby, musi uzyskać stosowny certyfikat w lokalnej stacji Sanepidu. Takie pozwolenie jest wydawane nieodpłatnie, jednak niewielu sprzedawców z niego korzysta. A za wprowadzenie w obieg niejadalnych grzybów też grożą kary.