"Dajecie ludziom jeść jak świniom". Magda Gessler kończy 70 lat i w język się nie gryzie. Czasem cierpnie skóra

10 lipca Magda Gessler obchodzi urodziny. Najsłynniejsza restauratorka w Polsce skończyła 70 lat. Z tej okazji bliscy gwiazdy przygotowali jej w weekend huczną imprezę niespodziankę. My też nie możemy przejść obojętnie obok tak kontrowersyjnej postaci. Postanowiliśmy więc przypomnieć najsłynniejsze wypowiedzi Magdy Gessler. Jedne można uznać za zabawne, inne zdecydowanie nigdy nie powinny paść.

Więcej treści kulinarnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Magda Gessler jest najsłynniejszą restauratorką w Polsce. Dla wielu to największy autorytet kulinarny. Od marca 2010 roku, a więc już od ponad 13 lat, prowadzi w TVN program "Kuchenne rewolucje". Pomaga w nim właścicielom knajp, które zagrożone są upadkiem, odbić się od dna. Jedni przyjmują jej porady z wdzięcznością, a prowadzone przez nich restauracje funkcjonują z sukcesem po dziś dzień. Inni już od samego początku są negatywnie nastawieni do gwiazdy i niechętnie wykonują jej polecenia (dzieje się tak zazwyczaj wtedy, gdy lokal jest zgłaszany do programu przez pracowników, a nie właścicieli). Część restauracji, mimo interwencji Gessler, ostatecznie i tak się zamyka.

Zobacz wideo Sylwia Peretti chciała wyjaśnić z Gessler nieudane rewolucje. "Powiedziała, że zakończyliśmy nagrania"

To właśnie w "Kuchennych rewolucjach" Magda Gessler dała się poznać jako osoba bezkompromisowa, ale też kontrowersyjna i słynąca z ciętego języka. Choć wielu właścicieli restauracji jest jej wdzięcznych za pomoc (a przynajmniej tak to wygląda w telewizji), to nie wszystkie metody stosowane przez gwiazdę są godne pochwały. Jej komentarze są dosadne, bez ogródek mówi to, co myśli, rzuca przekleństwami i talerzami. Choć nie ma nic złego w zwróceniu właścicielom uwagi, że trują ludzi, skoro podają gościom produkty z wątpliwym składem, to jednak Magda Gessler czasem po prostu powinna ugryźć się w język. Wiemy, że telewizja i konieczność zrobienia show, by przyciągnąć widzów, rządzą się swoimi prawami, nie pochwalamy jednak przemocy słownej. Poniżej przytaczamy najsłynniejsze cytaty Magdy Gessler z "Kuchennych rewolucji". Są wśród nich zarówno te zabawne, jak i takie, które raczej przerażają, niż bawią.

Najsłynniejsze cytaty Magdy Gessler. "Mam knura... Męskiego świnioka"

Restauratorka często już od progu w ostrych słowach komentuje wnętrze lokalu, do którego weszła:

  • "Śmierdzi tu petami tak, że łeb odpada".
  • "Czy tak jest w kuchni jak na tej ściereczce?" (podczas oglądania brudnej ścierki kucharza).
  • "Dlaczego pan ma tu taki b**del?".
  • "W tym lokalu śmierdzi kotami".
  • "Jeszcze nigdzie nie widziałam 10 zamrażarek w restauracji".
 

Jeszcze częściej jednak obrywa się daniom, które są jej serwowane do spróbowania:

  • "Mam knura... Męskiego świnioka" (o śmierdzącej golonce).
  • "Najgorsza kuchnia, jaką dotąd jadłam. Syf i malaria. Ser jest g**niany. Szef kuchni nie umie gotować".
  • "Błotko pachnące skwaśniałą rybą".
  • "Ja bym w życiu moim nie podała tego gościom! Takiej za**anej kiełbasy!".
  • "Praktycznie żadne danie nie jest jadalne oprócz herbaty".
  • "Może panu to smakuje, ale to jest paciaja".
  • "Jeszcze w życiu tak źle nie jadłam. Dno dna".
  • "To jest tatar? Nie, to jest kamień tatarski".
  • "To nieprawdopodobne, że w restauracji dostaje się pieczywo z brudnego chlebaka, w dodatku stare".
  • "Tu nie jest jak u mamy... tu jest jak u złej macochy!".
  • "Wygląd jest, ilość jest, smaku nie ma".
 

A skoro dostaje się potrawom, to jednocześnie też właścicielom oraz pracownikom restauracji, którym Magda Gessler nie szczędzi uwag również na temat wyglądu:

  • "Dlaczego wy trujecie ludzi?".
  • "Dajecie ludziom jeść jak świniom".
  • "Ale się codziennie zmienia ścierkę, nie słyszał pan o tym?".
  • "Ja też mam dekolt, ale pani ma za duży".
  • "Piotrek, ku*wa wyplułeś. Ja ku*wa wiem, że tego nie da się zjeść, ale chciałeś mi to wsadzić do hamburgera. (...) To nie jest moja wina, że jesteście durni" (tak Magda Gessler zareagowała, gdy chciano jej podać zmiksowaną cebulę, poprosiła więc kucharza, by sam jej spróbował).

Nie da się ukryć, że Magda Gessler potrafi barwnie opisywać to, co spotyka ją podczas rewolucji i są sytuacje, kiedy trudno jej się dziwić. Jesteśmy jednak zdania, że czasem mogłaby darować sobie osobiste wycieczki do innych i sięgnęła po mniej obraźliwe sposoby komunikacji. Kto wie, czy to nie przyniosłoby więcej pożytku?

Więcej o: