Po długiej, nieprzyjemnej zimie wszyscy czekamy z utęsknieniem na sezonowe owoce i warzywa. Wśród nich są między innymi truskawki, którymi późną wiosną i latem zajadamy się czasem bez opamiętania. Na szczyt sezonu trzeba jeszcze poczekać, ale niecierpliwi mogą już znaleźć pierwsze polskie truskawki w sklepach.
Owoce dostępne są w sieciach sklepów Biedronka, o czym dyskont poinformował w komunikacie na swojej stronie internetowej. Truskawki z polskich plantacji dostępne są w sprzedaży od 10 kwietnia w 2000 sklepów w całym kraju. To odmiana Malling Centenary, która pochodzi z uprawy niedaleko Połańca w województwie świętokrzyskim.
Jest to odmiana, która dzięki swojej jakości ugruntowała pozycję jako jedna z najpopularniejszych upraw szklarniowych w Europie
- wskazuje Biedronka.
Polskie truskawki już są. Cena? Tanio nie jest
Jak zauważa Business Insider, w tym roku polskie truskawki do Biedronki trafiły dużo wcześniej. Serwis zauważa, że powodem jest rozwój upraw szklarniowych, dzięki którym Polacy mogą dostać owoce sezonowe wcześniej niż przed laty. Ma to jednak również wpływ na cenę.
Ta, póki co, nie należy do niskich. Jak informuje Biedronka w komunikacie, za opakowanie 250 g trzeba zapłacić 10,49 zł. Oznacza to, że kilogram pierwszych polskich truskawek w tym sklepie kosztuje 41,96 zł. Taka kwota mimo wszystko zapewne nie zniechęci wszystkich miłośników truskawek i znajdą się tacy, którzy będą chcieli znów poczuć ulubiony smak. Warto pamiętać, że jest to dopiero początek sezonu i ceny jeszcze będą się zmieniać.
Jak było w ubiegłym roku? Dokładnie 13 kwietnia, a więc dwa dni wcześniej, opublikowaliśmy artykuł, w którym informowaliśmy o pierwszych polskich truskawkach w Biedronce. Wówczas za 250 g trzeba było zapłacić 9,99 zł, czyli ok. 40 zł za kilogram. Cena truskawek wzrosła więc rok do roku, choć wzrost nie jest drastyczny.
Z kolei pod koniec kwietnia 2023 roku w serwisie next.gazeta.pl pisaliśmy, że na rynku hurtowym w podwarszawskich Broniszach za kilogram polskich truskawek trzeba było zapłacić od 29 do 32 zł. Cena truskawek importowanych była niższa i wahała się w granicach od 13 do 16 zł. Jak podaje serwis sadownictwo.com.pl, w tym roku truskawki zagraniczne w hurcie kosztują od 8,5 do 10 zł. Z kolei Gazeta Wrocławska informuje, że w jednym z marketów truskawki z importu można kupić zarówno za mniej niż 18 zł za kilogram, jak i za ponad 20 zł. Cena truskawek różni się w zależności od kraju pochodzenia.
Kiedy zaczyna się sezon na truskawki? Jeszcze poczekamy
Nie wszyscy przepadają za smakiem truskawek z upraw szklarniowych. Ci, którzy wolą polskie truskawki z gruntu, muszą jednak uzbroić się w cierpliwość. Sezon na nie zaczyna się zwykle w czerwcu. W maju do sprzedaży trafiają jeszcze truskawki tunelowe.
Wiele zależy też od warunków pogodowych. Jeśli nie będą sprzyjające, zbiory mogą się opóźnić lub będą uboższe. To również wpływa na ceny truskawek. Teoretycznie w środku sezonu powinny być tańsze, ponieważ będzie ich więcej. Nie oznacza to jednak, że będą niskie. Słabsze zbiory mogą podbić ceny, nie bez znaczenia są również rosnące koszty produkcji.
