Zrywane prosto z drzewa, twarde, kwaśne, niekiedy jeszcze niedojrzałe papierówki to dla wielu osób smak dzieciństwa. Dziś mamy dla was dwie propozycje na ciasta z tymi jabłkami. Sprawdzą się idealnie do popołudniowej kawy. Zapraszamy po przepisy.
Składniki:
Masło ucieramy z cukrem i cukrem wanilinowym do białości. Następnie, cały czas miksując, dodajemy po jednym jajku oraz jogurt grecki. Do masy wsypujemy mąkę pszenną, proszek do pieczenia i cynamon. Wszystko miksujemy na jednolitą masę.
Jabłka dokładnie myjemy, obieramy ze skórki, usuwamy gniazda nasienne i kroimy na niewielkie kawałki. Dodajemy je do masy i mieszamy drewnianą łyżką.
Dużą formę do ciasta wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą. Wlewamy surowe ciasto i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 st. C. Pieczemy przez około 40 minut. Podajemy posypane z wierzchu cukrem pudrem.
Składniki:
Mąkę wysypujemy na stolnicę, dodajemy masło i wszystko razem mieszamy, siekając nożem. Żółtka oddzielamy od białek i ucieramy na jasną masę z cukrem, dodajemy także jogurt grecki. Łączymy z mąką i masłem, szybko zagniatamy ciasto. Owijamy je w folię spożywczą i wkładamy na 30 minut do lodówki.
W tym czasie myjemy i obieramy jabłka, a potem ścieramy je na tarce o największych oczkach. Owoce odciskamy z nadmiaru soku. Przygotowujemy kisiel i studzimy go, a białka ubijamy na sztywną pianę.
Ciasto wyjmujemy z lodówki i dzielimy na 3 części. Do 1 z nich dodajemy kakao i jeszcze raz zagniatamy.
Jasne ciasto rozklejamy na spodzie blachy. Na nie kładziemy odsączone jabłka. Kakaowe ciasto ścieramy na tarce o grubych oczkach prosto na warstwę jabłek. Wystudzony kisiel mieszamy z pianą z białek i rozlewamy na warstwie ciasta. Na to ścieramy na tarce drugi kawałek jasnego ciasta.
Ciasto wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do około 180 st. C. Pieczemy przez około godzinę. Po upieczeniu posypujemy cukrem pudrem.