Najlepszy przepis na domowe minipączki, które przygotujecie szybko na karnawałowe spotkanie. Pączki są uwielbiane zarówno przez dzieci, jak i dorosłych. Jeśli chcesz, aby minipączki nie były suche, wystarczy nie podsypywać za mocno ciasta. Formowanie tych słodkości to po prostu chwila. Szybciej się smażą, a wychodzą miękkie, puszyste i lekko wilgotne. Do pracy przyda się szklanka o małej średnicy lub okrągła foremka, dzięki której z łatwością wycinamy malutkie pączuszki.
Składniki na pączki:
Składniki na lukier cytrynowy:
Wykonanie pączków:
1. Jajka wyjmij wcześniej z lodówki. Mleko i wodę lekko podgrzej, a masło rozpuść w rondelku na małej mocy palnika lub roztop je w mikrofalówce.
2. Do małej miseczki wlewamy ciepłą wodę, dodajemy drożdże suche lub świeże, łyżkę cukru. Mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 min do podrośnięcia zaczynu.
3. Mąkę przesiewamy i dodajemy sól, cukier. Ciepłe mleko mieszamy z żółtkami i wlewamy do mąki razem wyrośniętym zaczynem, sokiem z cytryny, alkoholem. Wyrabiamy chwilę ciasto, następnie dodajemy roztopione masło (może być lekko ciepłe).
4. Ciasto wyrabiamy, aż uzyskamy jednolitą masę. Ciasto może lekko kleić się do ręki i nie należy za dużo podsypywać do niego mąki. Następnie przekładamy je do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1-1,5 godziny do podwojenia objętości.
5. Wyrośnięte ciasto wykładamy na oprószoną mąką stolnicę lub czysty blat. Wałkujemy na grubość ok. 1-2 cm i wykrawamy mini pączki kieliszkiem lub foremką o średnicy 3-4 cm. Przekładamy na stolnicę podsypaną lekko mąką, przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia ok. 1 godzinę.
6. Olej rozgrzewamy do temp. 180°C (dobrze rozgrzany olej od razu zaczyna nam podnosić pączka i smażyć). Pączki na oleju układamy stroną, która jest wyrośnięta. Natomiast ta część pączka, która leżała na stolnicy będzie miała czas jeszcze lekko wyrosnąć. Smażymy na złoty kolor z obu stron i przekładamy na ręcznik kuchenny, aby odsączyć nadmiaru tłuszczu.
7. Pączków zaraz po upieczeniu nie kładziemy jednego na drugim, ponieważ są zbyt gorące i nie utrzymają swojego ciężaru. Po lekkim wystudzeniu pudrujemy lub polewamy lukrem.
Zobacz też: