Więcej ciekawych historii znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Pracownicy wrocławskiego baru "Remont" w środę 25 maja 2022 obsługiwali dwie młode klientki. Podczas wizyty nic nie wskazywało na to, że tę wizytę pracownicy lokalu zapamiętają na długo.
Klientki złożyły zamówienie na kwotę 205 zł, ale nie zapłaciły. Skorzystały z nieuwagi personelu i wyszły z restauracji.
Na koncie na Facebooku pracownicy opublikowali post o całym zajściu. Pierwotnie były w nim zdjęcia z monitoringu, ale zostały usunięte przez naciski ze strony części internautów. Aktualny post można przeczytać poniżej:
Dwie młode dziewczyny zjadły posiłek złożony z:
Otrzymały rachunek na 205 zł, ale nie uregulowały go. W kubku na zapłatę zostawiły zafoliowaną prezerwatywę, a same ukradkiem uciekły z lokalu, wykorzystując nieuwagę personelu.
Oburzona zachowaniem klientek obsługa opublikowała na Facebooku post z całą historią. W odpowiedzi do lokalu przyszła matka jednej z klientek. Kobieta przeprosiła za swoją córkę i uregulowała część należności. Druga z dziewcząt wciąż jest poszukiwana.
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy potępiających zachowanie klientek:
Brak słów... Co za bezczelność. Karma wraca
Ale wstyd !!!
Godność coraz tańsza. Dramat dziewczyny.
Okropność. Nie dość, że złodziejki to jeszcze chamki.
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.