Wszelkiego rodzaju pączki serowe, czy to pączki z mascarpone, czy twarogowe, czy z serkiem homogenizowanym, zdobywają coraz większą popularność. Wszystko dlatego, że do ich przygotowania nie trzeba używać drożdży, a więc omijamy cały etap oczekiwania, aż ciasto wyrośnie. Takich pączuszków zwykle się też niczym nie nadziewa, więc pracy jest przy nich mniej i są też mniej słodkie, co niektórzy szczególnie sobie cenią.
Do tego grona można dodać kolejne pączki, które robi się inaczej niż klasyczne. To pączki na kefirze. Jak sama nazwa wskazuje, nie używamy do nich ani żadnego sera, ani drożdży jak w tradycyjnych słodkościach. Jesteście ciekawi przepisu? Znajdziecie go poniżej.
Składniki:
Sposób przygotowania:
Do jednej miski wsyp mąkę, cukier puder i proszek do pieczenia. W drugiej misce umieść kefir i jajka. Wymieszaj i dodaj suche składniki. Na koniec wsyp sodę oczyszczoną. Składniki najpierw wymieszaj łyżką, a potem rękami. Uformuj kulę i odrywaj z niej nieduże kawałki ciasta. Z każdego zrób kuleczkę mniej więcej wielkości orzecha włoskiego.
W garnku rozgrzej olej do około 175-180 stopni Celsjusza. Wrzucaj do niego po kilka kuleczek i smaż z obu stron, aż ładnie się zarumienią. Wyławiaj je łyżką cedzakową i przekładaj na talerz z ręcznikiem papierowym, by odsączyć pączki na kefirze z tłuszczu. Gdy trochę przestygną, posyp je cukrem pudrem lub udekoruj lukrem.
Pączki na kefirze są miękkie i puszyste. Robi się je bardzo szybko i raczej nikt nie powinien mieć problemów z ich przygotowaniem.