Kotlety mielone to tradycyjne, a przy tym również uwielbiane danie kuchni polskiej, które w towarzystwie ziemniaków oraz surówki często gości na stole. Choć w wersji podstawowej robi się je z mięsa wieprzowego, z dodatkiem jajka, cebuli i namoczonej w mleku bułki, w zależności od przyzwyczajeń rodziny oraz regionu przepisy mogą się od siebie różnić. W przypadku Śląska dodaje się do niego pewien niecodzienny składnik, który sprawia, że wychodzą naprawdę soczyste.
Śląskie kotlety mielone to karminadle. Co ciekawe, już w 2008 roku zostały wpisane na listę produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Znajdziesz je w kategorii "gotowe dania i potrawy w województwie śląskim". Tak jak i w zwykłej wersji, ich podstawą jest dobrej jakości mięso wieprzowe, jednak wyróżnia je pewien nietypowy dodatek. Mowa o... rybie. To właśnie dzięki niej danie wychodzi soczyste i pełne smaku. Ale uwaga, gdyż śledzie potrzebują namaczać się przez co najmniej 5-6 godzin. Dlatego jeśli planujesz przygotować śląski specjał, zabierz się za to odpowiednio wcześniej. Czego dokładnie będziesz potrzebować?
Składniki:
PORADA! Tradycyjne karminadle górnośląskie doprawiało się odrobiną majeranku, po czym panierowało jedynie w mące pszennej i tak smażyło. Niemniej w bułce tartej wychodzą równie smaczne.
Jak wspomnieliśmy wcześniej, zacznij od namoczenia w mleku śledzi. Zostaw je tak na około 5-6 godzin. Gdy czas minie, pokrój w kostkę. W świeżym mleku namocz bułkę, a kiedy zmięknie, porządnie ją odsącz. Co dalej?
Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.