Więcej nowości na stronie głównej Gazeta.pl.
Para, która dopuściła się kradzieży, przez sąd określana jest imionami Tatania i Estanislao. Hiszpańskim mediom udało się jednak zidentyfikować ich jako Priscilę Larę Guevarę, byłą uczestniczkę konkursów piękności z Meksyku, oraz jej partnera Constantina Dumitru. Sąd w Hiszpanii skazał ich na cztery i pół roku więzienia, zasądził też zapłatę odszkodowania w wysokości 750 tysięcy euro. Wyrok nie jest prawomocny, para będzie mogła się jeszcze odwołać.
Do zuchwałego przestępstwa doszło w październiku 2021 roku. Guevara jako pierwsza zameldowała się w hotelu Atrio w mieście Caceres pod fałszywym nazwiskiem. Później dołączył do niej Dumitru, jednak nie zarejestrował się w recepcji. Para wybrała się na 14-daniową kolację do hotelowej restauracji, która została wyróżniona gwiazdką Michelin. Posiłek obejmował również zwiedzanie piwniczki z winami razem z przewodnikiem.
Jak to możliwe, że parze udało się wynieść tak cenne wino? Z relacji sądu wynika, że mężczyzna napadu dokonał w godzinach nocnych. Klucz miał zabrać z recepcji, podczas gdy jego partnerka odwracała uwagę obsługi. Nie obyło się jednak bez wpadek. Jak podaje The Guardian, pierwszej próby kradzieży klucza mężczyzna miał dokonać około 2 w nocy, gdy Priscila zamówiła do pokoju sałatkę. Recepcjonista sceptycznie podszedł do tego zamówienia - był jedyną osobą na nocnej zmianie i uznał za podejrzane, że kobieta nadal jest głodna, mimo że niedawno zjadła 14-daniową kolację. Zgodził się jednak spełnić jej prośbę.
Wtedy Dumitru zabrał klucz, przy wejściu do piwnicy okazało się jednak, że nie ten, co potrzeba. Skontaktował się ze swoją partnerką, a ta, aby odwrócić uwagę recepcji, zamówiła jeszcze deser. Obsługa początkowo się sprzeciwiła, ale prośba kobiety finalnie znów została spełniona. Wtedy mężczyzna zabrał z recepcji odpowiedni klucz. 45 butelek wina, wartych łącznie 1,6 mln euro (około 7,5 mln złotych), miał spakować do dużego plecaka oraz dwóch toreb sportowych.
Jedno z win, które ukradł - Château d’Yquem - pochodziło z 1806 roku i było warte aż 350 tysięcy euro. Zniknęło też sześć innych win z XIX wieku. Złodzieje wymeldowali się o 5 rano, a butelki schowane w torbach owinęli hotelowymi ręcznikami, żeby nie stukały o siebie.
Priscila i Constantin prawdopodobnie zaplanowali napad z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Hiszpańskie media donoszą, że w tym czasie mieli odwiedzić restaurację przynajmniej trzy razy.
Para uciekała przez dziewięć miesięcy. Została aresztowana w Chorwacji. Nagranie z tego zdarzenia można zobaczyć na Twitterze hiszpańskiej policji:
Niedawno odbyła się rozprawa przed hiszpańskim sądem. Adwokatka Constantina Dumitru próbowała przekonywać, że niemożliwym jest, aby w trzech torbach zmieściło się 45 butelek. Ponadto podała w wątpliwość to, czy jeden mężczyzna byłby w stanie je udźwignąć. Dumitru nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, z kolei Guevara postanowiła zachować milczenie. Skradzionych win nie udało się odzyskać.
Źródło: The Guardian, BBC