Burger drwala jest kanapką bardzo wyczekiwaną przez klientów sieci McDonald's. Swój fenomen zawdzięcza prawdopodobnie temu, że to przysmak sezonowy, który co roku pojawia się w listopadzie i jest dostępny zwykle do lutego. Jego dostępność jest więc ograniczona. Kanapka klasycznie składa się z kotleta wołowego, do którego dodawany jest plaster panierowanego sera, bekon, prażona cebula oraz sos majonezowy. Wszystko to podaje się w bułce z serowo-bekonową posypką.
W tym roku sieć fast foodów nie ogłosiła jeszcze oficjalnej daty, ale internauci już snują domysły, kiedy burger drwala może znów zagościć w menu. W sieci krążą różne daty możliwego startu sezonu na drwala. Według jednej z pogłosek kanapka miałaby wrócić już 8 listopada, a wraz z jej przywróceniem z karty miałby zniknąć inny popularny wybór klientów - burger maestro. Ta sama plotka mówi, że 15 listopada pojawiłaby się pełna oferta ze wszystkimi innymi wariantami burgera drwala, zakręconymi frytkami oraz zimowymi lodami McFlurry.
Jest to jednak mało prawdopodobny termin. Burger drwala do McDonald's zwykle wracał w ostatnim tygodniu listopada. W ubiegłym roku był to 23 listopada, w 2021 kanapka pojawiła się 24 listopada, a w 2020 roku - 25 listopada. Na X (dawniej Twitter) również krążą wpisy, jakoby to właśnie 23 był dniem, kiedy drwal znów trafi do karty. Są to jednak informacje niepotwierdzone.
Fani sezonowej kanapki zastanawiają się nie tylko nad tym, kiedy wróci do menu. Są też ciekawi, ile będzie kosztować. Kupienie burgera drwala to bowiem wcale nie taki mały wydatek. Rok temu podstawowa wersja kanapki była dostępna za 24,90 zł. W wariancie podwójnym cena wzrastała do 29,90 zł. Opcja na ostro, czyli z papryczkami jalapeno oraz z sosem tabasco, kosztowała 25,90 zł. Można przypuszczać, że w tym roku w wyniku inflacji cena pójdzie w górę.