Gdy idziemy do restauracji, nie analizujemy dogłębnie menu pod kątem tego, co może kryć się między słowami. Zamawiamy po prostu to, na co mamy ochotę i co skusiło nas na przykład swoim opisem lub zdjęciem, jeśli takowe jest zamieszczone w karcie.
Okazuje się jednak, że pewne określenia, które są dość powszechnie wpisywane do menu, mogą mieć drugie dno. Zwrócił na to uwagę Gordon Ramsay, który zdradził, czego, jego zdaniem, lepiej nigdy nie zamawiać w restauracjach. Jak czytamy w jego dawnej rozmowie z Daily Mail, słynny szef kuchni zwraca uwagę na konkretne słowa, przy których w głowie od razu zapala mu się czerwona lampka.
Gospodarz takich programów jak Kuchenne koszmary czy MasterChef wyjaśnia, żeby nie dać skusić się na pozycje, które opisane są w menu słowami "najlepsze w kraju", "słynne" itp., o ile za takimi określeniami nie stoi konkretne uzasadnienie. W innym przypadku dlaczego mielibyśmy wierzyć, że faktycznie to danie jest najlepsze? Skąd to wiadomo? "Kto tak powiedział? Kto to tak nazwał?" - zastanawia się Ramsay.
Szkot radzi również, by nie wybierać z menu dań, które nazywane są specjalnościami. Zwłaszcza jeśli jest ich bardzo dużo. "Jeżeli na liście jest 10 specjalności, to znaczy, że nie są niczym specjalnym" - twierdzi.
Gordon Ramsay zdradził też sposób na to, by dostać dobre wino za okazyjną cenę. Podpowiada, by poprosić o listę win z tzw. bin-end. To angielskie określenie oznacza nic innego, jak ostatnie butelki z większej partii, po prostu końcówkę. Sprawia to, że często takie wina są wtedy sprzedawane po obniżonej cenie.
W innym wywiadzie Ramsay stwierdził, że nie zawsze dobrym posunięciem jest zamawianie w restauracji zupy. Chodzi konkretnie o zupę dnia. Szef kuchni radzi, by najpierw podpytać o nią kelnera. "Zanim zamówisz, zapytaj, jaka zupa dnia była wczoraj. Może się bowiem okazać, że to w rzeczywistości zupa miesiąca" - powiedział serwisowi Town & Country.
Nie musi to oczywiście dotyczyć każdej restauracji. Z pewnością są takie, które stosują nie do końca uczciwe praktyki i serwują nie zawsze świeże potrawy, jak i takie, które utrzymują wysoki poziom i podchodzą do gości z szacunkiem.