• Link został skopiowany

Wirtualny kucharz kontra polskie smaki. AI podała trzy najdziwniejsze dania. Zgadniesz które?

Tradycyjna książka kucharska to nie tylko schabowy i sernik. Znajdują się w niej również dania, które potrafią wywołać lekkie uniesienie brwi - szczególnie u obcokrajowców. Zapytana o najdziwniejsze potrawy, sztuczna inteligencja również miała swoje typy. Co trafiło do top 3 kulinarnych osobliwości?
Najdziwniejsze polskie dania według AI (zdjęcie poglądowe).
Fot. iStock, Kinek00

Rozmowy z AI nie muszą kończyć się na filozofii czy planowaniu urlopu. Można je śmiało przenieść na... kuchenny blat. Jakiś czas temu rozmawialiśmy o najlepszych polskich daniach, a dziś przyszedł czas na ich niecodzienne "siostry". Sama zaczęłam od wspomnienia dzieciństwa i pewnej brunatnej zupy, która regularnie gościła w garnku mojej babci. Tak, chodzi o czerninę. Ciekawiło mnie, czy sztuczna inteligencja dostrzeże w niej coś specyficznego. No i dostrzegła, choć nie tylko w niej.

Zobacz wideo Przesolona zupa to nie sytuacja bez wyjścia. Oto sposoby, by ją uratować!

Dziwne dania z polskiej książki kucharskiej. AI ma swoje mocne typy

Sztuczna inteligencja co prawda nie ma kubków smakowych, ale w ciekawostkach kulinarnych orientuje się całkiem nieźle. Na odpowiedź na temat najdziwniejszych polskich potraw wcale nie musiałam długo czekać. Lista okazała się zaskakująco trafna i... przyznam się szczerze, dwie pozycje sprawiły, że chwilowo straciłam apetyt. Które tradycyjne przysmaki znalazły się w czołówce?

  1. Czernina, czyli zupa z kaczej krwi. Tutaj dla mnie bez zaskoczenia. Znana też jako "czarna polewka", była kiedyś kulinarnym symbolem odrzucenia oświadczyn - serwowanie jej kawalerowi oznaczało "nie". AI uznało ją za fascynujący miks krwi, octu i owoców, przypominający bardziej "eliksir alchemika niż niedzielny obiad". Ale w smaku? Całkiem złożona, słodko-kwaskowa zupa, która może przyjemnie zaskoczyć.
  2. Flaki wołowe. Zupa budzi w wielu ludziach skrajne emocje. Jedni gotują je z nabożnością, inni omijają szerokim łukiem. Pokrojone w paski i solidnie przyprawione majerankiem wołowe żołądki to danie o głębokim smaku i wyjątkowej teksturze. Sztuczna inteligencja nazwała je "szalonym comfort foodem z nutą odwagi".
  3. Salceson, jako "kompozycja kulinarnego recyklingu". Jako wnuczka rzeźnika miałam okazję z bliska obserwować proces jego powstawania i muszę przyznać, że to określenie jest wyjątkowo trafne. Galaretowata mozaika z mięsa i podrobów, w różnych kolorach i odsłonach, to kwintesencja zasady "nic się nie zmarnuje". Może nie wygląda zbyt estetycznie i jest to bardziej wędlina niż danie, smak salcesonu z pewnością zaintrygował już niejednego śmiałka.

Na dalszych miejscach znalazły się potrawy, które mogą wydawać się skromne... albo zbyt odważne. Wodzionka - zupa z czosnku, czerstwego chleba i wody, urzekła AI swoją prostotą i trafiła na czwarte miejsce. Ranking zamknął móżdżek cielęcy z jajkiem, który dla wielu, w tym i dla mnie, jest absolutnie nie do przejścia. Gdybym miała typować sama, bez wahania umieściłabym go na szczycie listy.

Flaczki
Flaczki Fot. Wojciech Surdziel / Agencja Wyborcza.pl

Jak przygotować czerninę? Jeśli jesteście ciekawi tej zupy, zróbcie ją razem ze mną

Dla tych, którzy mają w sobie odwagę (i lekką nostalgię), zamieszczam przepis mojej babci na klasyczną czerninę. Przez to, że babcia hodowała kaczki, zupa pojawiała się u nas przynajmniej dwa razy w roku. Podawana z makaronem, suszonymi śliwkami i obowiązkowym kawałkiem wiejskiego chleba, była niezłym rarytasem. Składniki potrzebne na 5-6 porcji:

  • 1,5 l wywaru z kaczki,
  • pełna szklanka świeżej, kaczej krwi,
  • 5 suszonych śliwek,
  • 2 łyżki octu winnego,
  • jabłko lub kilka świeżych wiśni,
  • łyżka cukru,
  • 2-3 łyżki mąki,
  • sól, pieprz, 2 kulki ziela angielskie, 2 małe liście laurowe, 4 goździki, szczypta cynamonu,
  • do podania: makaron.

PORADA! Aby krew się nie ścięła podczas gotowania, należy ją wcześniej wymieszać z octem. Jeśli o tym zapomnimy, w zupie pojawią się nieestetyczne skrzepy, które zepsują konsystencję i wygląd potrawy.

Czernina
Czernina Fot. Tomek Czachorowski / Agencja Wyborcza.pl

Zanim zabierzesz się za gotowanie, przygotuj najważniejszy składnik, czyli krew. Wymieszaj ją z 2 łyżkami octu i odrobiną zimnej wody, a następnie dodaj mąkę. Całość dokładnie roztrzep, najlepiej rózgą kuchenną, tak by nie było grudek. Gdy mamy to zrobione, czas na gotowanie.

  1. Wywar z kaczki doprowadź do wrzenia i wrzuć owoce razem z zielem angielskim, goździkami oraz liściem laurowym. Gotuj wszystko przez około 15 minut, do momentu, aż owoce i przyprawy oddadzą swój pełny aromat.
  2. Następnie zdejmij garnek z ognia i powoli wlej wcześniej przygotowaną mieszankę z krwią, octem, wodą i mąką. Nie zapomnij, by cały czas mieszać. W przeciwnym razie powstaną grudki.
  3. Postaw garnek ponownie na małym ogniu i delikatnie podgrzewaj, aż zupa lekko zgęstnieje. Dopraw do smaku solą, pieprzem, szczyptą cynamonu i odrobiną cukru.
  4. Czerninę podawaj z makaronem, najlepiej domowym.

Zupa smakuje lepiej, niż mogłoby się wydawać. Zwłaszcza gdy pojawia się na stole razem z haftowaną serwetką i opowieścią o tym, jak to "uparty dziadek się oświadczył mimo czerniny". Które z wymienionych przez AI dań uważasz za najbardziej osobliwe? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania. 

Więcej o: