Frytki na bogato. Takiej wersji jeszcze nie jedliście. To hit internetu!

Frytki każdy zna. Można je robić na tysiąc sposobów - z różnych warzyw i różnymi metodami. Te są jednak nieco inne od wszystkich. To prawdziwy hit w internecie.

Frytki mają najczęściej formę podłużnych słupków i zwykle smaży się je na głębokim tłuszczu. W tej wersji będą nieco inne. Owszem, zrobimy z ziemniaków, ale pokroimy je w kostkę, a zamiast smażenia upieczemy. Ale nie będą takie fit, jakbyście sądzili (w zasadzie, to w ogóle nie będą fit) - bo dodamy do nich jeszcze parę składników.

Zanim jednak przejdziemy do sedna, sprawdźcie też, jak zrobić naprawdę perfekcyjne frytki w sposób tradycyjny. Ten przepis opracowali naukowcy - więc trzeba im wierzyć!

Przepis na nietypowe frytki pojawił się na wielu platformach typu Instagram czy TikTok już jakiś czas temu i szybko stał się hitem. Jak je przygotować?

 

Hitowe frytki z internetu

Składniki:

  • 4 spore ziemniaki
  • olej
  • boczek w ilości wedle uznania
  • szczypiorek do podania

Przyprawy:

  • sól
  • pieprz
  • papryka słodka
  • papryka ostra
  • czosnek granulowany

Sos serowy

  • 2 opakowania sera topionego w plastrach
  • 1/3 szklanki mleka
  • łyżka mąki
  • łyżka masła
Zobacz wideo Sprawdźcie tez przepis na nasze ulubione frytki - parmezanowe. Niebo w gębie!

Sposób przygotowania:

Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę (możemy też pokroić je w klasyczne słupki). Skrapiamy je olejem, posypujemy wszystkimi przyprawami i mieszamy. Kosteczki wykładamy na blachę i pieczemy w 200 stopniach przez 15 minut. Możemy je przemieszać i dopiec przez dodatkowych kilka minut, by były bardziej rumiane.

W międzyczasie boczek kroimy w kostkę i podsmażamy na suchej patelni przez kilka-kilkanaście minut. Powinien być rumiany, a większość tłuszczu powinna się wytopić - dzięki temu będzie chrupiący.

Zabieramy się za sos. Masło, mleko i ser umieszczamy w rondelku i podgrzewamy. Gdy ser się rozpuści, dodajemy mąkę. Często mieszamy, by całość dobrze się połączyła i się nie przypaliła.

Upieczone frytki przesypujemy na talerze. Posypujemy je chrupiącym boczkiem i polewamy ciepłym, ale nie gorącym sosem. Całość dekorujemy posiekanym szczypiorkiem.

Ufff! Trzeba przyznać, że to prawdziwa bomba kaloryczna. Ale raz na jakiś czas chyba można sobie pozwolić - szczególnie, jeśli podzielimy się z przyjaciółmi czy innymi domownikami. Smacznego!

Więcej o:
Copyright © Agora SA