• Link został skopiowany

Góralska pierś z kurczaka to pomysł na komunijny posiłek według Ewy Wachowicz. Goście będą zachwyceni

Prowadząca program "Ewa Gotuje" zachęca do przygotowania góralskiej piersi z kurczaka na komunijne przyjęcie. Wydaje się to prostym daniem, ale naprawdę smacznym. Na pewno będzie sporym zaskoczeniem dla gości. Spróbujcie sami.
Pierś z kurczaka z oscypkiem i szpinakiem
iStock / I_rinka

Więcej ciekawych przepisów znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Pierś z kurczaka z mozzarellą i pomidorami - zapiera dech w piersiach

Sezon komunijny w pełni, rodzice przygotowują przyjęcia dla swoich dzieci, a jednym z problemów jest menu. Ewa Wachowicz ma na to pomysł. Podzieliła się ostatnio z serwisem Fakt.pl przepisem na góralską pierś z kurczaka. Ten przepis, oraz wiele innych, można znaleźć również na jej oficjalnej stronie.

Do przygotowania góralskiej piersi z kurczaka nie potrzeba wielu składników. Zobaczcie sami

Do zrobienia te potrawy przygotuj sobie następujące produkty:

  • pierś z kurczaka - 2 podwójne filety,
  • papryka (najlepiej czerwona),
  • oscypek,
  • szpinak - opakowanie
  • przyprawy - sól i pieprz (kolorowy) do smaku.

Do marynaty będziesz potrzebować:

  • oleju z pestek winogron - 2 łyżki,
  • przyprawy - pół łyżeczki kurkumy, po łyżeczce słodkiej papryki i ziół prowansalskich oraz pieprz (kolorowy) do smaku.

Przygotowanie piersi z kurczaka po góralsku nie jest trudne. Zobaczcie sami

Instrukcja przyrządzenia tej potrawy jest następująca:

  1. Filety natnij w poprzek tak, aby otrzymać kieszonki. Natrzyj mięso solą i pieprzem. Odłóż na bok;
  2. Pokrój paprykę w paski, a oscypka w plastry. Wymieszaj w miseczce olej z przyprawami na marynatę;
  3. Natrzyj mięso marynatą. W kieszonki wsuń paski papryki, plastry oscypka i liście szpinaku;
  4. Blachę do pieczenia wyłóż papierem do pieczenia i połóż na niej nadziewane filety;
  5. Piecz w temperaturze 180 st. C przez pół godziny.

Smacznego!

Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: