Więcej ciekawych przepisów znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Pomidory hodowane w domu wydają mały plon, a do tego wymagają dużej uwagi ogrodnika - trzeba je regularnie podlewać, nawozić, podwiązywać, a w razie potrzeby nawet zapylać. Potrzebują też sporo miejsca, więc zorganizuj warzywom odpowiednią przestrzeń. Sprawdź nasze porady na uprawę pomidorów na balkonie.
Uprawa pomidorów na balkonie - porady dla początkujących ogrodników
Uprawę pomidorów na balkonie zacznij od wyboru odpowiedniej odmiany. Nie wszystkie gatunki tej rośliny nadają się do domowej hodowli. Jakie więc wybrać? Zwróć uwagę na odmiany karłowe i drobnoowocowe, np. koktajlowe. W miarę możliwości powinny być też odporne na zarazę ziemniaczaną. Dobrze, jeśli są tzw. samokończące, wtedy nie trzeba ich przycinać czy formować. Oto przykłady pomidorów dobrych na balkon:
- Awizo F2,
- Bajaja,
- Balconi Red,
- Batory,
- Etna F1,
- Granit 1,
- Koralik,
- Maskotka,
- Mirabelka,
- Olka Polka,
- Pendulina Red
- Perun,
- Piko F1,
- Pinokio,
- Pokusa,
- Venus,
- Vilma,
- Tiny Tim,
- Yellow Pearl.
Wymagania pomidorów balkonowych. Czego potrzebują rośliny uprawiane w domu?
Najważniejszym elementem pomidorowej wyprawki ogrodniczej jest doniczka - dla pomidorów na balkon musi mieć około 40 głębokości (może być więcej) i być ogólne jak największa. Powinna być zrobiona z drewna lub ceramiki w jasnych kolorach, a w dnie powinny być duże otwory odpływowe.
Drugą ważną rzeczą jest ziemia i nawóz. Ziemia do pomidorów wystarczy uniwersalna bądź do roślin balkonowych. Na dno doniczki trzeba wsypać warstwę żwiru, drobnych kamyków bądź keramzytu. Nawóz najlepiej kupić specjalnie do pomidorów, taki daje najlepszy efekt.
Co jeszcze trzeba wiedzieć o uprawie pomidorów na balkonie?
- Przede wszystkim muszą stać na słońcu, a nie w cieniu;
- Powinny mieć osłonę od ewentualnego wiatru i zacinającego deszczu, żeby się nie połamały;
- W razie choroby usuwamy chore liście, a rośliny opryskujemy wywarem z krwawnika bądź czosnku. Na mszyce z kolei dobry jest oprysk z aksamitki. Gdy sytuacja robi się poważna można skorzystać z chemii;
- Pomidory są samopylne, ale można im trochę pomóc - lekko potrząsając roślinami, aby przenieść pyłek na niżej położone kwiaty. Ten sam efekt daje też użycie pędzelka.
- Trzeba je często podlewać, nawet dwa razy dziennie.
