Kopytka wbrew pozorom robi się banalnie łatwo. Wystarczą podstawowe składniki, które zapewne masz w swojej kuchni. Nie potrzebujesz wielkich umiejętności, ani całego dnia w kuchni. Idealne w połączeniu z sosem koperkowym lub zasmażką. Najbardziej lubię jednak opcję ze smażonym jajkiem, na patelni rozgrzewam masło, dodaję kopytka i wbijam jajko. Smakuje jak jajecznica z kluseczkami, jeśli jeszcze nie jadłeś to polecam wypróbować, smak mojego dzieciństwa.
Składniki:
- Ziemniaki (1 kg obranych ziemniaków)
- Sól (1 łyżeczka)
- Jajko (1 sztuka)
- Mąka (200g)
Przygotowanie:
- Na samym początku ugotuj ziemniaki w osolonej wodzie. Jeszcze ciepłe przeciśnij przez praskę lub rozgnieć tłuczkiem, odstaw do wystygnięcia.
- Do zimnych ziemniaków dodaj pozostałe składniki, wymieszaj dokładnie.
- Masę ziemniaczaną wyłóż na matę sylikonową lub stolnicę podsypaną mąką (aby ciasto się nie kleiło), wyrób i podziel na równe części (wyjdzie około 5-6).
- Z każdej części uformuj długi wałek, podsyp go mąką i wykrój z niego kluseczki.
- Uformowane kopytka rzucaj na gotującą osoloną wodę partiami, aby się nie posklejały.
- Ugotowane wyciągnij do miski i delikatnie polej oliwą z oliwek lub olejem, aby się nie skleiły.
Domowe kopytka śmiało możesz zajadać same prosto z wody. Moim zdaniem najlepiej jednak smakują z dodatkami. Posiekaj koperek i posyp kopytka, a to połączenie cię zachwyci. Z sosem pieczarkowym lub koperkowym tworzą równie zgrany duet. Smacznego!
