-
Haps
-
Jak przygotować
- Krupnik - przepis pani Gosi ze szkolnej stołówki. Będzie aromatyczny, ale nie pomyl kolejności
Krupnik - przepis pani Gosi ze szkolnej stołówki. Będzie aromatyczny, ale nie pomyl kolejności
Krupnik to zupa, którą albo się kocha, albo - nie koniecznie. Dziś jednak mamy dla was przepis na krupnik, w którym rozsmakują się nawet zatwardziali sceptycy. Pani Gosia - szkolna kucharka z ogromnym talentem podpowiedziała mi, jak zrobić najlepszy krupnik. Sekret dotyczy kolejności dodawania składników - niby prosta sprawa, a jak ważna.
Krupnik to zupa z potencjałem. Najlepiej smakuje na żeberkach i z dodatkiem kilku suszonych grzybków. Przepis na krupnik jest bardzo prosty, ale długo nie mogłam odtworzyć smaku, w którym zakochałam się jako mała dziewzynka - najlepszy krupnik był na szkolnej stołówce. Pani Gosia - kucharka, powiedziała, co i jak należy robić i czego nie robić - chodzi o moment dodania kaszy. Najlepiej wsypać ją wtedy, kiedy ziemniaki są niemal miękkie.
Krupnik - przepis od pani Gosi
Składniki:
- 600 g żeberek
- 100 g kaszy jęczmiennej
- włoszczyzna: 2 marchewki, 1 pietruszka, kawałek selera, cebula, lubczyk lub nać selera
- garść suszonych grzybków
- 3 ziemniaki
- sól, pieprz, ziele angielskie, liście laurowe
- posiekana natka pietruszki do dekoracji
Sposób wykonania:
- Mięso włóż do garnka i zalej zimną wodą. Zagotuj na niewielkim ogniu i zdejmij szumowiny. Następnie dodaj kilka kulek ziela angielskiego i kilka listków laurowych. Gotuj ok. 20 minut.
- Włoszczyznę obierz i dodaj do zupy. Cebulę opal, by dodała zupie koloru. Dodaj także pokruszone w dłoniach suszone grzybki. Gotuj całość przez 20 minut. Następnie dodaj ziemniaki pokrojone w kostkę.
- Kaszę przepłucz na sicie i dodaj do zupy, kiedy ziemniaki będą już niemal miękkie. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Dodaj także posiekaną natkę.
- Gotuj, aż kasza będzie al dente - dojdzie w gorącym wywarze, w przeciwnym razie rozgotuje się, a krupnik stanie się paćką z kaszą, a nie wyborną zupą.
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl,kobieta.gazeta.pl/ukraina.