Niechciani goście w domu? Na teściową nie zadziała, ale skutecznie odstraszy szczury. Wystarczy ten owoc

W twojej kuchni zalęgli się nieproszeni goście jednak nie chcesz pozbywać się ich w sposób niehumanitarny? Gdy nękają cię szczury lepiej sięgnąć po ten owoc. Jego zapach odstrasza gryzonie bez robienia im krzywdy. Trutki i pułapki pozostawmy w przeszłości.

Choć wyglądają uroczo i mają miękkie futerko roznoszą choroby i są niebezpiecznymi szkodnikami. Niestety trudne warunki pogodowe często zmuszają szczury do szukania schronienia i pożywienia w naszych domach. Jak wyprosić niechciane towarzystwo bez robienia im krzywdy? Są na to domowe sposoby.

Szczury w domu? Odstraszy je zapach tego owocu

Zamiast zabijać szkodniki w domu lepiej potraktować je łagodnie. Wystarczy pokroić na plasterki cytrynę i położyć ją w strategicznych miejscach. Choć wydaje się to zaskakujące, jest to naprawdę skuteczny i sprawdzony sposób. Kawałki cytrusa wsadź we wszystkie szczeliny i kryjówki szczurów. Szczególną uwagę zwróć na swoją kuchnię lub spiżarnie. Gryzonie będą przebywać tam, gdzie mają łatwy dostęp do jedzenia.

Czy istnieją inne sposoby, jeśli nie chcemy rozkładać cytryny w całym domu? Szczury nie lubią również zapachu mięty i pieprzu, dlatego możesz nasączyć waciki lub ściereczki olejkami eterycznymi i posypać pieprzem. Tak przygotowane również należy rozmieścić je tam, gdzie potencjalnie przebywać mogą gryzonie.

Zobacz wideo Zosia ratuje zwierzęta laboratoryjne

Niechciani goście są też w ogrodzie? Wystarczy zasadzić te zioła

Szczury niekiedy lokują się także w ogrodach. Jeśli ich towarzystwo ci przeszkadza, lecz nie chcesz robić im krzywdy, wystarczy, że zasadzisz rumianek, wrotycz, lawendę, pomidory lub dziką miętę. Zapach tych ziół skutecznie odstrasza gryzonie i gwarantuje, że nie wrócą do ciebie ponownie. Dodatkowo zyskasz ładne i pożyteczne rośliny na swoich grządkach. Większość z nich możesz znaleźć w każdym sklepie ogrodniczym. 

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.