• Link został skopiowany

Jesienią Anna Lewandowska robi "magiczny" rosół. Nie zgadniesz, jakie nietypowe składniki dodaje

Zjedzenie ciepłego, aromatycznego rosołu w chłodny dzień jest jak zajadanie się goframi ze wszystkimi dodatkami na plaży nad Bałtykiem w środku lata. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku robi nam się od razu przyjemniej, a troski znikają. Rosół na dodatek szybko stawia na nogi i dodaje energii. Ten z przepisu Anny Lewandowskiej gotuje się długo, ale dzięki temu jest pełen aromatu i smaku. Gwiazda dodaje do niego dwa niestandardowe składniki.
Rosół Anny Lewandowskiej / zdjęcie ilustracyjne
fot. w tle: bonchan / Getty Images/istock.com / fot. Anny Lewandowskiej: Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl / kolaż Haps.pl / zdjęcie ilustracyjne

Rosół cudownie rozgrzewa. Chyba nie ma drugiego takiego dania, które by tak szybko dodawało sił i wspierało w walce z przeziębieniem. Zupa sama w sobie nie zwalcza wirusów, ale działa jak inhalator. Pomaga usuwać wydzielinę z oskrzeli i płuc oraz nawilża śluzówkę nosa. Podobnie działa co prawda sama ciepła woda, ale dużo przyjemniej jest zjeść miskę aromatycznej zupy niż wypić tylko wodę. 

Ponadto wysoka temperatura, w której podawany jest rosół, pobudza układ odpornościowy do działania i sprzyja usuwaniu toksyn. Rosół zawiera również cysteinę (aminokwas endogenny), która pomaga oczyszczać drogi oddechowe. Poza tym jest po prostu pożywny i sycący, co ma duży wpływ na wzmocnienie organizmu walczącego z chorobą. 

Przepisem na ulubiony rosół podzieliła się na swoim blogu Healthy Plan By Ann Anna Lewandowska. Gotuje go długo, co jest ważne w przypadku rosołu, by był odpowiednio aromatyczny, oraz dodaje do niego dwa składniki, po który nie każdy domowy kucharz i kucharka by sięgnęli. Są to ocet jabłkowy oraz imbir, który ma dodatkowe działanie rozgrzewające, przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne i przeciwzapalne. Z kolei ocet jabłkowy, poza właściwościami antybakteryjnymi, wspomaga trawienie i obniża poziom cukru we krwi.

Przepis na rosół Anny Lewandowskiej

Składniki:

  • 0,5 kg wołowiny, cielęciny lub dziczyzny,
  • połowa kurczaka, perliczki lub bażanta,
  • 3 marchewki,
  • pietruszka,
  • cebula,
  • łodyga selera naciowego,
  • 3 łyżki niepasteryzowanego octu jabłkowego,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 4 ziarna ziela angielskiego,
  • liść laurowy,
  • pół łyżeczki imbiru,
  • pół łyżeczki tymianku,
  • pół łyżeczki kminku,
  • 1/4 łyżeczki kurkumy,
  • szczypta pieprzu cayenne,
  • sól do smaku.
Zobacz wideo Nietypowe dodatki do rosołu. Nawet teściowa poprosi o przepis

Sposób przygotowania:

Zagotowujemy trzy litry wody i gdy jeszcze będzie wrząca, po kolei dodajemy: tymianek, kurkumę, mięso wołowe (lub cielęcinę albo dziczyznę), ocet jabłkowy, a na koniec kminek. Gotujemy półtorej godziny.

Po tym czasie dodajemy, jeden po drugim, kolejne składniki. Najpierw do garnka wkładamy marchewki, potem pietruszkę, cebulę i seler. Dorzucamy czosnek, wsypujemy sproszkowany imbir oraz pieprz cayenne. Następnie dodajemy przyprawy, czyli liść laurowy, ziele angielskie i sól. Na koniec wkładamy wybrany drób, czyli kurczaka, bażanta lub perliczkę. Gotujemy wszystko przez kolejne półtorej godziny. Ważne, by rosół gotować na małym ogniu, powinien tylko lekko pyrkać. 

Po ugotowaniu wyjmujemy z rosołu mięso oraz jarzyny. Anna Lewandowska rosół podaje z kaszą jaglaną, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by zjeść go tradycyjnie z makaronem.

Więcej o: