Nikomu chyba nie trzeba mówić, że kiszonki mają zbawienny wpływ na nasze zdrowie, odporność i urodę. Zakwas buraczany jesienią może uchronić cię przed infekcjami, a dodatkowo poprawić kondycję włosów, cery i jeśli masz problemy z jelitami, wystarczy pół szklanki od czasu do czasu i poczujesz różnicę. Przepis jest tak prosty, że sama jestem w szoku, a robię go od lat.
Składniki:
Są bogate w błonnik, dzięki czemu poprawiają trawienie i zmniejszają ryzyko zaparć. Są przyjazne dla flory jelitowej i sprzyjają namnażaniu się korzystnych dla organizmu bakterii. To zaś przekłada się na wzmocnienie układu odpornościowego.
Ponadto buraki w różnej postaci, w tym sok z buraka i zakwas z buraka, zmniejszają stany zapalne i chronią komórki przed uszkodzeniem oksydacyjnym, dzięki dużej zawartości przeciwutleniaczy. Zawierają też kwas foliowy, który pełni ważną rolę w naprawie uszkodzeń naczyń krwionośnych. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko chorób serca i udaru mózgu.
To warzywo jest jednak bogate w szczawiany, które sprzyjają tworzeniu się kamieni nerkowych. Dlatego osoby ze skłonnościami do tego schorzenia, powinny unikać nadmiaru soku z buraka lub pić go rzadko i w umiarkowanych ilościach. Szczawiany mogą również przyczyniać się do zaostrzenia dny moczanowej.
Osoby z wrażliwym żołądkiem lub cierpiące na zespół jelita drażliwego także nie powinny pić soku z surowego buraka. Ostrożni powinni być także diabetycy. Surowe buraki mają stosunkowo niski indeks glikemiczny (30), który po ugotowaniu wzrasta jednak do 65.