Polacy uwielbiają kiszonki i na potęgę kisimy ogórki i kapustę. Czasami zdarzy się także kiszona cukinia, kiszone pomidory lub w sezonie rzodkiewki. Jednak wciąż mało osób słyszało o kiszonym kalafiorze i pora natychmiast to zmienić. Kiszony kalafior smakuje lepiej niż ogórki i w przeciwieństwie do nich, zawsze wychodzi boskochrupiący. Przepis na kiszony kalafior jest banalny i nikomu nie sprawi problemu, a kiedy białe różyczki będą gotowe, zajadaj ze smakiem, by wzmocnić na zimę swoje jelita, a co za tym idzie - układ odpornościowy.
Zobacz wideo Zobacz przepis na kalafior w wersji azjatyckiej
Kiszonka na medal. Weź kalafior i zanurz w solance
Oprócz 2 główek kalafiorów, będziesz potrzebować:
- 3 litrów wody i trzech łyżek soli kamiennej,
- kilku gałązek kopru wraz z baldachami (po jednym na każdy słoik),
- kilku ząbków czosnku (po 2 na każdy słoik),
- korzenia chrzanu (po 2 niewielkie kawałki do każdego słoika),
- liści laurowych (po 2 do słoika),
- ziela angielskiego (po 3-4 do słoika),
- opcjonalnie odrobiny soku z kiszonej kapusty lub ogórków.
Kiszony kalafior - sposób wykonania:
- Słoiki wyparz i wytrzyj do sucha. Muszą być niemal sterylne, wówczas kiszonki na pewno udadzą się perfekcyjnie.
- Przygotuj solankę. W wodzie rozpuść sól i zagotuj. Następnie pozostaw solankę, by ostygła. Nie musi być zimna - najlepiej, gdyby miała temperaturę pokojową.
- Kalafiory podziel na różyczki i dokładnie oczyść. Liście kalafiora mogą być uzupełnieniem wywaru warzywnego - nie warto ich wyrzucać.
- Na dno każdego słoika połóż czosnek, chrzan, ziele angielskie i liście laurowe. Następnie dość ciasno układaj różyczki kalafiora, zalej całość wodą, a na wierzchu połóż zwiniętą gałązkę kopru.
- Słoiki szczelnie zakręć i zanieś w ciemnie, chłodne miejsce. Po tygodniu można już zajadać.
Jeśli nie możesz znaleźć kwiatu kopru, do kiszenia możesz użyć normalnego pęczka kopru, który dostaniesz w każdym sklepie. Możesz także użyć kopru w nasionach, one dodadzą bardzo ciekawego i niepowtarzalnego aromatu.