Bruno Bouchet, prezenter z Australii, opublikował na swoim Instagramie infografikę pokazującą, które produkty należy przechowywać w lodówce, a które w szafce lub w spiżarni. Według niej do lodówki powinny trafić: jabłka, dżemy, masło orzechowe, kawa ziarnista, keczup i oliwa. W spiżarni zaś należy przechowywać awokado, jajka, pomidory, czekoladę, sos sojowy, masło i wino musujące.
Oto w 100 procentach prawdziwa i ostateczna lista pokazująca, co należy trzymać w lodówce, a co w szafce. Nie ma co komentować, to nie podlega dyskusji
– napisał pod postem. Oczywiście instagramerzy od razu wszczęli dyskusję co zasadności podziału Bouchet'a.
Czekolada musi być w lodówce, a masło orzechowe w szafce. To z lodówki jest za twarde!
– pisał ktoś pod postem prezentera. Ostatecznie spór rozstrzygnęła firma Cadbury:
Cześć, Bruno. Czekoladę należy przechowywać w dość chłodnym, suchym i ciemnym miejscu jak szuflada, szafka albo spiżarnia, w której jest mniej niż 21 st. C, aby mieć pewność, że zachowa jakość.
Bouchet podzielił się wiadomością na Instagramie. Mimo wskazań firmy Cadbury instagramerzy kontynuowali dyskusję:
Oni chyba nie wiedzą, o czym mówią.
No, chyba że mamy lato i 45 st. C, wtedy raczej lepiej [przechowywać czekoladę] w lodówce.
Zatem jak powinno się przechowywać czekoladę? Najlepszym wyjściem wydaje się być podążanie za radą jednego z komentatorów, który wziął na siebie rolę rozjemcy:
Zimą – szuflada. Latem – lodówka.
Jego słowa potwierdził serwis The Kitchn. Jeśli w domu nie jest możliwe zachowanie odpowiedniej temperatury, czekoladę można przechowywać w lodówce, a nawet w zamrażalniku. Przechowywana w dobrych warunkach gorzka czekolada może być dobra nawet po dwóch latach, mleczna – po roku. Autor artykułu zwraca uwagę na to, że czekolada powinna być dobrze zawinięta, a po wyjęciu musi dojść do temperatury pokojowej nierozpakowana. W innym wypadku, ze względu na wilgoć, jej konsystencja i kształt mogą się znacznie zmienić.