Coraz więcej pestycydów w owocach i warzywach z europejskich upraw. Tych produktów lepiej unikaj

Raport opublikowany przez Pesticide Action Network Europe wskazuje, że coraz większa ilość europejskich owoców i warzyw wykazuje dużą zawartość szkodliwych pestycydów. Analizie poddano blisko 100 tysięcy próbek najpopularniejszych produktów, które zostały zebrane w latach 2011-2019. Wnioski mogą dać do myślenia.

Więcej ciekawych informacji i treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Pestycydy stosowane są jako środki ochrony roślin, jednak spożywanie nawet małych ilości tych substancji zawartych w żywności może być przyczyną wielu schorzeń. Na przestrzeni ostatnich lat europejska żywność wykazuje coraz większe ilości tych szkodliwych substancji. W wielu produktach zanotowano wzrost o nawet kilkanaście procent.

Zawartość pestycydów w europejskich warzywach i owocach

Żywność, która została poddana analizie, wykazała niepokojące tendencje. Przykładowo poziom skażenia pestycydami w owocach kiwi wzrósł z 4 procent w 2011 r. do 32 procent w 2019 r., natomiast w czereśniach z 22 procent aż do 50. Najgorzej ze wszystkich owoców wypadły jagody - 51 procent. W przypadku brzoskwiń jest to 45 procent, a truskawek - 38 procent. Wśród warzyw najbardziej niepokojący okazał się seler naciowy - 50 procent i seler zwykły - 45 proc.

Zobacz wideo Czy "bio" warzywa i owoce są zdrowsze? [NaZdrowie]

Pestycydy i szkodliwe nawozy - kto jest winien?

Szkodliwe substancje na przestrzeni lat, zamiast znikać na dobre, są coraz częstsze. Unijna strategia "Farm to Fork" zakładała ich zmniejszenie o połowę do 2030 r.

Komisja Europejska w 2019 r. informowała, że nastąpił 12-procentowy spadek pestycydów w żywności w porównaniu z latami 2015-2017. Jednak autorzy raportu PAN Europe mówią, że państwa członkowskie Unii poniosły "kompletną porażkę", jeśli chodzi o wprowadzanie zamienników i ochronę obywateli, którzy spożywają te produkty. Ich zdaniem zapowiedziany spadek jest fikcją, a szkodliwe substancje są coraz częstsze w żywności. 

Prawo jest ignorowane, a konsumenci narażani [...]. Europa ewidentnie nie przybliża się, tylko oddala od bardziej zrównoważonego rolnictwa

- piszą twórcy raportu.

W brytyjskim dzienniku The Guardian możemy przeczytać wypowiedź rzeczniczki PAN Europe Salome Roynel. Twierdzi, że państwa nie wprowadzą zakazu sięgania po toksyczne substancje ze względu na silnie działające lobby rolnicze.

Z kolei przedstawicielka stowarzyszenia rolników CropLife Europe zapewnia, że żywność ze śladami pestycydów nie zagraża zdrowiu. Przywołuje raporty unijnego organu European Food Safety Authority (EFSA), które mają temu dowodzić.

****

Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: