Wakacje w Złotych Piaskach czy nad Słonecznym Brzegiem nadal cieszą się wśród Polaków olbrzymią popularnością. Niektórzy podróżni wskazują, że latem nad Morzem Czarnym mają gwarancję pięknej pogody, a koszt tygodniowego pobytu w Bułgarii jest podobny do wakacji nad Bałtykiem. Sprawdziliśmy, ile trzeba zapłacić za popularne produkty spożywcze w bułgarskich sklepach.
Gdyby ktoś zastanawiał się, czy w słonecznej Bułgarii również występuje problem z dostępnością cukru - nic z tych rzeczy. Półki uginają się wręcz od "białego złota". Nie istnieją też żadne limity zakupowe, można zaopatrzyć się w ramach pamiątek dla całej rodziny. Co ciekawe, w popularnych sieciach supermarketów znajdziemy dostępny także w Polsce cukier Diamant produkowany przez europejską firmę cukrowniczą Pfeifer & Langen S.A. Jego cena to w przeliczeniu 4,70 zł.
W mniejszych sklepikach w turystycznej miejscowości Biała, cukier jest droższy - kosztuje ponad 3 lewy (ok. 7,50 zł).
Produkt, który zdecydowanie mnie zaskoczył, to masło. Cena w markecie to 15 zł w promocji! Gdybyśmy mieli zapłacić za nie regularną stawkę, byłyby to aż 23 złote. Nic dziwnego, że na hotelowym szwedzkim stole dostępne są jedynie wyroby masłopodobne.
Ceny pozostałych podstawowych produktów spożywczych, są bardzo zbliżone (lub nieco wyższe) do tych, które znamy z polskich sklepów. I tak:
Zgodnie z aktualnymi danymi, 1 lew bułgarski to w przeliczeniu 2,40 zł.