Grzybów jadalnych w Polsce mamy naprawdę dużo. Nie wszystkie jednak mają jednakowe walory smakowe. Niektóre uchodzą za szczególny rarytas, inne zbiera się od wielkiego dzwonu, trochę z braku laku. Wiele zależy też oczywiście od indywidualnych upodobań. Zapewne są osoby, które uważają, że najsmaczniejsze na świecie są podgrzybki i nic nie zmieni ich zdania. Jak najbardziej to szanujemy. Chcemy jednak pokazać kilka gatunków grzybów jadalnych, które, według nas, smakiem biją te najczęściej zbierane. Może ktoś, kto do tej pory nie był przekonany, by ich spróbować, tym razem się skusi? Poniżej opisujemy pięć najsmaczniejszych gatunków. Kolejność jest przypadkowa.
Siedzuń sosnowy
Z roku na rok zdobywa coraz większą popularność. Nadal jednak wiele osób waha się, czy włożyć go do koszyka. Wszystko przez jego dość nietypowy kształt. Bywa porównywany do mózgu, starej gąbki lub kalafiora. Inne jego nazwy to szmaciak i kozia broda. Mogą zniechęcać do jedzenia, ale niesłusznie! Siedzuń sosnowy jest grzybem bardzo smacznym. Świetnie pasuje do jajecznicy, jako składnik farszu na pierogi lub paszteciki, bardzo dobre wychodzą z niego również flaczki. Ma przyjemny zapach i smak, niektórzy porównują go do smaku orzechów.
Siedzuń sosnowy rośnie, jak sama nazwa wskazuje, pod sosnami. Występuje od lipca do października.
Jest znanym i popularnym grzybem, choć niektórzy obawiają się jej ze względu na podobieństwo do kilku trujących grzybów - muchomora plamistego, muchomora zielonawego (sromotnikowego) oraz czubajki czerwieniejącej odmiany ogrodowej. Jeśli więc nie masz pewności, że grzyb, który widzisz, to kania, zostaw go w lesie lub po zerwaniu idź do stacji sanitarno-epidemiologicznej, by dyżurujący tam grzyboznawcy bądź klasyfikatorzy grzybów pomogli ci w identyfikacji gatunku. W naszej galerii na górze strony znajdziesz zdjęcia kani zestawione z obydwoma muchomorami.
Czubajki kanie w kuchni uchodzą za prawdziwy rarytas. Bardzo często podaje się je jako wegetariański zamiennik schabowych - usmażone w panierce. Mają przyjemny, grzybowy zapach i lekko orzechowy smak. Do spożycia nadają się tylko kapelusze.
Rosną od czerwca do listopada. Można spotkać je w różnych typach lasów. Często występują również w parkach, na polanach, na łąkach, pastwiskach, przy leśnych drogach oraz na wrzosowiskach.
Opieńka miodowa
Bardzo smaczne grzyby, które również nie zawsze są pierwszym wyborem grzybiarzy (w czym oczywiście nie ma nic złego, jeśli wynika to z niewiedzy i niepewności, czy to jadalny gatunek, ponieważ faktycznie mogą być mylone z trującą maślanką wiązkową). Ci, którzy znają i lubią opieńki mówią, że mają ładny zapach. Na stronie nagrzyby.pl czytamy, że można go porównać do zapachu sera camembert.
Najpopularniejszą metodą przygotowania opieniek jest marynowanie - po dłuższym czasie uwalniają jeszcze więcej smaku. Zanim je zamarynujemy, musimy opieńki ugotować (potrzeba ok. 60 minut), w innym wypadku mogą powodować nieprzyjemne dolegliwości. Opieńki są też bardzo smaczne w zupie lub sosie, ale do takich dań także lepiej dodawać je po ugotowaniu. Ciekawym pomysłem jest także przygotowanie zapiekanek z opieńkami. Jada się raczej same kapelusze, trzony są łykowate. Jak czytamy na stronie nagrzyby.pl, opieniek nie należy spożywać razem z alkoholem.
Sezon na nie trwa zwykle od września do listopada. Rosną w lasach liściastych i mieszanych, na drewnie. Są pasożytami.
To fantastyczny w smaku, bardzo pożądany i wysoko ceniony grzyb. Rydze świetnie smakują usmażone na maśle i to chyba najpopularniejszy sposób ich przyrządzania. Można je również marynować. Niestety bywają mylone z gatunkami trującymi. Na stronie grzyby.pl czytamy, że istnieje zasada dotycząca mleczajów, według której te z pomarańczowymi mleczkiem są jadalne, zaś te z białym niejadalne lub trujące (np. mleczaj wełnianka).
Rydze lubią towarzystwo sosen. Preferują obrzeża lasów i miejsca trawiaste. Rosną od lata do jesieni.
Czasznica olbrzymia
Do 2014 roku była grzybem chronionym, obecnie jednak można ją zbierać. Wygląda jak piłka, odpad po budowie, wielka kulka mozzarelli albo... pyszczek muminka. To największy i najcięższy jadalny owocnik (może ważyć nawet 20 kg), który występuje w Polsce. Wystarczy przynieść do domu jedną sztukę, by porządnie się najeść. Czasznicę zazwyczaj kroi się w plastry i smaży. Podsmażona nadaje się też np. do gulaszu. Jest smaczna - ma łagodny smak i zapach - i mięsista.
Czasznica olbrzymia rośnie od sierpnia do października. Najczęściej w parkach, na łąkach i pastwiskach. Ze względu na jej rozmiar raczej trudno ją przeoczyć.
Te grzyby uchodzą nie tyle za smaczne, co wręcz za wyborne. To jeden z najlepszych jadalnych gołąbków. Ma łagodny smak i zapach. Najlepiej nadają się do smażenia, kiszenia oraz marynowania. Zofia Leszczyńska-Niziołek w książce "Polowanie na grzyby. Od borowika do grzybowej" podkreśla, by do marynowania w occie wybierać tylko młode i twarde gołąbki zielonawe, ale jednocześnie na tyle rozwinięte, by było widać wszystkie ich cechy charakterystyczne. Jedną z nich jest szarozielonkawa lub mlecznogrynszpanowa barwa kapelusza. Jego powierzchnia jest często popękana na małe poletka.
Gołąbki zielonawe mogą być bowiem mylone ze śmiertelnie trującym muchomorem zielonawym (sromotnikowym). Gołąbki nie mają jednak ani pierścienia, ani pochwy na podstawie trzonu - oba te elementy występują u muchomorów zielonawych.
Rosną od lipca do października. Zazwyczaj w lasach liściastych oraz w mieszanych (z bukami, dębami, w lasach z przewagą grabów). Zwykle spotykane pojedynczo.