Więcej podobnych artykułów znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl.
Kto rano wstaje, ten wyjmuje masło z lodówki. Gorzej, jeśli nie ma czasu na czekanie, aż masło się rozpuści na tyle, by wygodnie było nim smarować pieczywo. Na szczęście można temu zaradzić! Mamy dla was zestawienie kilku najskuteczniejszych sposobów na to, by szybko zmiękczyć masło na tyle, by dało się z łatwością użyć.
Wodę zagotowujemy, a potem wlewamy do szklanki lub miski. Po kilku minutach przelewamy ją do innego naczynia (nic nie stoi na przeszkodzie, by zaparzyć w niej herbatę lub odstawić wodę do wystudzenia i wypić!), a rozgrzaną szklanką przykrywamy masło. Wydzielane przez nią ciepło powinno zmiękczyć produkt.
Na poniższym wideo zobaczycie, jak to zrobić.
Sposób jest dość skuteczny, ale sprawdzi się przede wszystkim u osób, które piją rano coś gorącego. Specjalne gotowanie wody, by użyć jej do tej jednej czynności, przedłuży proces. Wielkość naczynia należy także dostosować do wielkości kawałka masła, który chcemy rozmrozić.
Kawałek masła umieszczamy pomiędzy dwoma kawałkami folii spożywczej, układamy na blacie lub desce do krojenia i wałkujemy. Wykorzystujemy do tego zwykły wałek do ciasta. Masło rozwałkowujemy na grubość 1 cm, odkrywamy i składamy na pół, przykrywamy folią i znowu wałkujemy. Czynność powtarzamy kilkukrotnie. Po kilku minutach i odrobinie wysiłku masło powinno być miękkie.
Jeśli macie pod ręką mikser kuchenny, możecie przełożyć masło do dużej michy i po prostu je utrzeć. Po kilku minutach powinno dać się łatwo rozprowadzić. Inną metodą jest starcie masła na tarce o grubych oczkach. Po starciu, rozsypane na talerzu, powinno się rozpuścić błyskawicznie.
Te dwa sposoby sprawdzą się przede wszystkim do przygotowania ciast lub dań. Niech rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie zapomniał wyjąć kostki masła przed pieczeniem!
Kawałek masła można również włożyć do torebki strunówki i zanurzyć w gorącej wodzie. Problematyczne może być jednak zbieranie masła z wnętrza tego woreczka. Niektórzy decydują się rozpuścić masło w kuchence mikrofalowej, ale tutaj należy być bardzo czujnym - jeśli wstawimy je na zbyt długo i na zbyt dużą moc, będzie płynne. Wszystko zależy od rozmiaru kawałka masła.
A wy jaki macie sposób na rozpuszczenie masła? Eksperymentujecie, czy po prostu czekacie?