Rośnie niemal wszędzie, a doskonale sprawdzi się w kuchni. Zrobisz z niego pesto i farsz do tarty

Podagrycznik pospolity to najczęściej zmora właścicieli ogródków, ale też rolników. Można go znaleźć niemal wszędzie - w zaroślach, rowach, zacienionych lasach, ale też... wysypiskach odpadów. Roślina ta ma bowiem niewielkie wymagania i wyjątkowo szybko się rozrasta. Z niechęci do podagrycznika szybko może narodzić się jednak sympatia - wszystko ze względu na jego dobroczynne właściwości i wyjątkowy smak.

Więcej przydatnych porad znajdziesz na głównej stronie Gazeta.pl.

Podagrycznik pospolity nazywany jest potocznie kurzą stopką, zielem diabelskiej stopki bądź barszcznicą. Choć roślina kwitnie od maja do września, można ją zbierać już w okresie od wczesnej wiosny aż do późnej jesieni. Jeśli chcemy skorzystać z jej właściwości leczniczych - przydadzą się zarówno liście, łodygi, kwiaty, nasiona jak i korzeń rośliny, jednak każdy z tych elementów pozyskujemy w innym czasie.

Podagrycznik doskonale sprawdzi się też w kuchni. Ma wyjątkowy, korzenny smak i marchewkowy zapach. Możemy przyrządzić z niego zarówno napar, jak i przyprawę do sałatek, zup i koktajli. 

Podagrycznik. Jak rozpoznać?

Podagrycznik rośnie całymi połaciami w miejscach cienistych i obfitujących w azot. Ma charakterystyczne białe kwiaty i  trójdzielne, podłużnie jajowate liście górne i podwójnie trójdzielne liście dolne. Łodygi są gładkie, kanciaste i bruzdowane. Często znajdziemy go pod płotami, na przydrożach i brzegach wód.

Warto jednak pamiętać, że do pewnego stopnia przypomina ona wizualnie np. trujący barszcz Sosnowskiego, a także inne rośliny. Dlatego przed wyruszeniem na zbiory warto się dobrze zapoznać z jego budową, aby nie popełnić błędu. Dobrze jest też wybrać miejsce do zbierania podagrycznika, które jest położone np. z dala od dróg o dużym natężeniu ruchu – wiąże się ono z zanieczyszczeniem przyrody.

Roślina ta jest znana z dobroczynnych właściwości zdrowotnych. W medycynie ludowej była wykorzystywana do leczenia dny moczanowej, czyli inaczej podagry. Dzięki działaniu przeciwzapalnemu - podagrycznik pomaga usuwać kwas moczowy z organizmu. 

Dodatkowo, łagodzi przebieg chorób układu pokarmowego - może przynieść ulgę przy biegunkach i zaparciach, ale też przyspieszyć trawienia, a tym samym ułatwić odchudzanie. Roślina ta działa także uspokajająco i wyciszająco - doskonale sprawdzi się przed snem.

Podagrycznik lepszy niż szpinak?

Prawdziwą furorę podagrycznik może też zrobić w kuchni. Spełnia on bowiem wszystkie warunki żywności funkcjonalnej, a wiele osób uważa, że jest dużo smaczniejszy niż szpinak. Dodatkowo, znajdziemy go w wielu miejscach i zdobędziemy zupełnie za darmo.

Ze świeżych liści przyrządzimy doskonałe pesto. Podagrycznik możemy dodać też do pierogów, krokietów i naleśników. Świetnie sprawdzi się też z dodatkiem śmietany i pleśniowego sera w tartach. 

Suszone listki możemy wkruszyć do sałatek, ale też utrzeć z solą i dodać do jajecznicy, zupy i sosu. Jeśli mamy wątpliwości, czy podagrycznik jest dla nas - wystarczy zerwać kilka liści przy okazji spaceru i zjeść opłukane wodą na surowo. Smacznego!

***

Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.plkobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o:
Copyright © Agora SA