Więcej porad i wskazówek kuchennych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Melissa Rose na blogu oraz w mediach społecznościowych chętnie dzieli się ze swoimi obserwatorami przepisami oraz poradami i wskazówkami, które mogą przydać się w kuchni. Niedawno na TikToku opublikowała filmik, w którym wyjaśniła, dlaczego nigdy nie zostawia mąki w oryginalnym, otwartym opakowaniu. Powód takiego postępowania również pokazała na wideo.
Czy wiesz, że istnieją małe robaki, które znajdują się w mące i składają jaja na opakowaniu?
- mówi Rose na filmiku i wskazuje wąski pasek kleju, który zamyka papierową torbę z mąką.
Robaki, o których mówi na filmiku, to chrząszcze z rodziny ryjkowcowatych - wołki zbożowe. Mogą znajdować się nie tylko w mące, lecz także w innych suchych produktach, jak np. kaszach, makaronie czy ryżu. Szkodniki mogą przechodzić z jednego opakowania do drugiego. Dlatego cukierniczka podpowiada, że nawet jeśli nie znajdziecie ich w torebce zaraz po przyniesieniu ze sklepu, należy przesypać produkt, bo może wołki już znajdują się w waszej kuchni lub pojawią się w niej np. po następnych zakupach. Trzymając mąkę w innym pojemniku, zadziałacie prewencyjne i ograniczycie ryzyko rozwoju szkodników. Produktów, w których pojawiły się wołki zbożowe, nie należy spożywać - badania wykazały, że te owady mogą działać silnie alergogennie na ludzi.
Przechowywanie mąki w szczelnym i suchym pojemniku zaleca też Sylwia Majcher, dziennikarka, blogerka i propagatorka kuchni zero waste. Powodem są m.in. inne szkodniki popularne w kuchni, czyli mole spożywcze. Wyjaśnia też, jak długo mąka nadaje się do spożycia.
Zarówno mąki białej, jak i razowej można używać o co najmniej dwa lata dłużej, niż zaleca producent. Koniecznie musi być trzymana z dala od wilgoci i zabezpieczona przed dostępem moli spożywczych, które bardzo ją lubią. Po tak długim czasie mąka może nieznacznie stracić swoje walory smakowe, ale nie będzie stanowiła zagrożenia dla zdrowia
- mówiła w rozmowie z Haps.pl.
- Ryż, kasze i makaron najlepiej, aby były zamknięte w szczelnym opakowaniu - radziła nasza ekspertka. - Świetnie sprawdzą się też szklane, zakręcane słoiki. Te produkty powinny czekać na wykorzystanie w suchym miejscu, z dala od wilgoci i nie być narażone na skoki temperatury. Maksymalna - to 21 stopni, ale im chłodniej, tym dla sypkiego asortymentu lepiej. W takich warunkach nie stracą swojej jakości nawet przez rok i dłużej, po upływie terminu ważności widniejącego na opakowaniu - wyjaśniała Sylwia Majcher.
)
Jak pozbyć się wołka zbożowego z domu?
Przede wszystkim należy wyrzucić produkty, w których odkryliśmy owady i sprawdzić pozostałą sypką żywność. Trzeba też posprzątać i umyć szafki, w których przechowywane jest jedzenie. Po wysuszeniu szafek i szuflad można rozłożyć w nich lawendę, cytrynę lub eukaliptus albo użyć olejków eterycznych. To zapachy, które działają na wołki odstraszająco.
Suche produkty należy co jakiś czas sprawdzać i przeglądać. Można poruszać lub postukać pojemnikami, co powinno wypłoszyć wołki, jeśli zagnieździły się w naszej kuchni. Wtedy będzie wiadomo, że problem istnieje i będziemy mogli zadziałać.
***
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.
