Grzyby marynowane - przepis, który nigdy mnie nie zawiódł. Kluczowe są proporcje i sekret mojego teścia

Grzyby marynowane to hit każdego rodzinnego spotkania. Mój teść robi je od lat i niechętnie to przyznaję - lepsze marynowane grzybki nie istnieją. Jaki jest sekret? Oczywiście zalewa, ale nie tylko. Dodatek miodu robi "dobrą robotę".
Zobacz wideo

Grzyby marynowane to nie tylko świetna przystawka, ale ważny składnik wielu sałatek i "kość niezgody", która podzieliła mnie i mojego teścia. Zawsze uważałam, że robię najlepsze przetwory z grzybów. Jednak kiedy spróbowałam marynowanych grzybków teścia, mocno zaczęłam się nad tym  zastanawiać. Dziś mam dla was przepis, który jest absolutnie genialny i zarazem bardzo prosty. Jedynym sekretem jest miód i proporcje. 

Grzyby marynowane - przepis

Zalewa:

  • 4 szklanki wody
  • 1 szklanka octu
  • 2 łyżki miodu
  • 1 łyżka soli
  • 1 łyżka gorczycy
  • liście laurowe, ziele angielskie, pieprz ziarnisty - w zależności od upodobań (tata mojego męża daje 6 listków laurowych, 8 kulek ziela i łyżkę pieprzu)

Oczywiście:

  • 2 kg niewielkich grzybów (najczęściej podgrzybków lub borowików, ale równie smaczne są maślaki)
  • 2 małe cebule

Sposób wykonania:

  1. Grzybki dokładnie oczyść, cebulę pokrój w piórka. Następnie obgotuj je - wstarczy 5 minut w lekko osolonym wrzątku.
  2. Grzybki i cebulę przełóż do czystych i wyparzonych słoiczków tak, by sięgały ok. 3/4 wysokości. Teraz przygotuj zalewę.
  3. W garnku zagotuj wodę, ocet, miód, sól i przyprawy. Następnie zalej słoiki z grzybkami i szczelnie zakręć. Odwróć je do góry denkami i pozostaw do całkowitego ostygnięcia. 

Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl,kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o: