Więcej porad kulinarnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Swój patent na to, jak odświeżyć pączki zdradziła cukierniczka Jen Greif, która jest właścicielką cukierni na Florydzie. O sposobie na przywrócenie pączkom świeżości opowiedziała w serwisie Extra Cripsy.
Metoda Jen w ogólnie jest skomplikowana. Jej zdaniem wystarczy bowiem włożyć pączki do mikrofalówki i podgrzewać je przez około 10-15 sekund. Warto jednak co kilka sekund zaglądać i sprawdzać, czy pączki zmiękły. Gdy tak się stanie, nie powinniśmy zwlekać z ich zjedzeniem. Jest bowiem duże prawdopodobieństwo, że pączki znów szybko sczerstwieją i staną się niesmaczne. Trzeba też uważać na nadzienie, które jest w środku, żeby się nim nie oparzyć.
Jeśli nie macie mikrofalówki, nie bójcie się, że jesteście skazani na jedzenie czerstwych pączków. Bez tego urządzenia też sobie poradzicie. Jak odświeżyć pączki bez mikrofalówki? W piekarniku. Trzeba to zrobić na czystej kratce, a pod spodem ustawić naczynie żaroodporne z wrzątkiem. Dzięki parze wodnej odzyskają dawną miękkość. Czas pieczenia powinien być krótki, dlatego nie czekamy, aż woda się zagrzeje, tylko od razu korzystamy z wrzątku. Długie pieczenie sprawi, że efekt będzie odwrotny od zamierzonego. Wystarczy ok. 10 minut w 200 st. C.
Czerstwe pączki można też wykorzystać na kilka sposobów. Te bez dżemu możecie na przykład pokroić na grube plastry, a następnie po prostu podsmażyć na maśle. Nadadzą się również do zrobienia tostów francuskich. Z kolei z pączków z nadzieniem można zrobić zapiekany pudding.