Więcej przepisów znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl.
Żurek to fantastyczna zupa. Najbardziej kojarzy się z Wielkanocą, ale przecież można śmiało gotować ją też w inne dni. Jej nieodłącznym składnikiem jest oczywiście zakwas, który robi się na bazie mąki żytniej. Niektórzy decydują się przygotować zakwas sami. Nie jest to jednak konieczne. Jeśli zależy wam na czasie lub obawiacie się, że nie poradzicie sobie zakwasem, możecie kupić gotowy zakwas w butelce. Ważne, żeby wybrać produkt wysokiej jakości. Najlepiej, żeby zawierał tylko kilka składników bez niepotrzebnych dodatków mleka czy substancji słodzących: wodę, mąkę żytnią oraz przyprawy. Kupowanie zakwasu z kiepskim składem to częsty błąd, bo łapiemy po prostu pierwszy, który wpadnie nam w ręce, a lepiej jednak poświęcić chwilę i wybrać jak najlepszy.
Bardzo ważne jest również, aby zawartość butelki przed użyciem dokładnie wstrząsnąć. Z rozpędu można o tym zapomnieć.
Jak zrobić taki żurek? To nic trudnego, bo najtrudniejszą część, czyli przygotowanie zakwasu, macie w tej sytuacji z głowy. Poniżej znajdziecie szczegółowy przepis na żurek z butelki.
Składniki:
Sposób przygotowania:
Kroimy żeberka lub boczek, w zależności od tego, z czego korzystamy, na kilka części. Do dużego garnka wlewamy bulion i zagotowujemy, a potem dodajemy wspomniane wyżej mięso, a także kiełbasę i listki laurowe. Zmniejszamy moc palnika i gotujemy przez około 20-25 minut.
Po tym czasie do garnka dolewamy dobrze wstrząśnięty zakwas z butelki. Gotujemy jeszcze kilkanaście minut. Czosnek przeciskamy przez praskę i dorzucamy do zupy. Doprawiamy według uznania.
Po upływie jeszcze kilku minut zdejmujemy garnek z żurkiem z ognia. Do miseczki przelewamy kilka łyżek zupy, a następnie dodajemy śmietanę i energicznie mieszamy. Taką mieszankę dodajemy do żurku, aby go zahartować. Jeśli dodalibyśmy śmietanę prosto do garnka, istnieje ryzyko, że by się zwarzyła.
Żurek podajemy z ugotowanymi jajkami przekrojonymi na pół. Kiełbasę z zupy kroimy na plasterki. Żurek można również podawać z kromką jasnego chleba.