Więcej przepisów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Sernik to takie ciasto, które pasuje na każdą okazję. Jemy go na Boże Narodzenie, jemy na Wielkanoc, jemy na imieninach czy po prostu na spotkaniach w cukierniach i restauracjach. Często też pieczemy go bez okazji. No właśnie, pieczemy. Nie trzeba jednak tego robić, o czym zapewne miłośnicy serników doskonale wiedzą. Matteo Brunetti, uczestnik MasterChefa, proponuje jednak iść o krok dalej - jego sernik bez pieczenia jest też bez jajek i bez żelatyny.
Po prostu bez niczego. Żarty na bok, jest niesamowicie smaczny i kremowy. Sernik, który smakuje 10/10!
- żartuje i zachwala Włoch na Instagramie. Jesteście ciekawi jego przepisu? Znajdziecie go poniżej.
Składniki (na okrągłą formę o średnicy 22 cm):
Na spód:
Na krem:
Sposób przygotowania:
Masło rozpuszczamy, a herbatniki na spód drobno blendujemy. Mieszamy dokładnie z masłem i wylepiamy dół formy. Wstawiamy na pół godziny do lodówki.
Do dużego naczynia przekładamy ricottę, serek śmietankowy, cukier puder i ekstrakt. Ubijamy. Rozgniatamy herbatniki rękami i dodajemy je do przygotowanej masy. Dorzucamy też czekoladę lub czekoladowe kropelki. Mieszamy dokładnie. Masę przekładamy na schłodzony w lodówce spód. Rozprowadzamy równomiernie i wygładzamy wierzch. Foremkę jeszcze raz wstawiamy do lodówki na 30 minut.
Więcej pysznych przepisów znajdziecie u Matteo na Instagramie.