Placki ziemniaczane zapisały się na kartach kuchni polskiej, a po przepis na nie sięgamy bardzo często. Zaraz za nimi są jeszcze placki z cukinii lub te wykonane z marchewki. Nieważne czym jest główny składnik, one zawsze wychodzą. Jednak by przełamać nudę, która mogła zagościć w twojej kuchni, chcemy przedstawić to danie w nowej odsłonie. To, co się na nie składa może u niektórych wywołać zdziwienie. To nic dziwnego, ponieważ warzywo, z którego jest zrobione, nie gości na naszych talerzach za często. Mowa tu o kalarepie i mimo że ją dobrze znamy, nie każdy wie, jak ją wykorzystać w swoich daniach. Dobrze przyrządzona jest lepsza od ziemniaków, a placki z niej zrobione są chrupiące i przyjemne w smaku.
Przepis na placki z kalarepy
Składniki:
- duża kalarepa,
- biała cebula,
- 3 marchewki,
- 2 jajka,
- 2 ząbki czosnku,
- 4 łyżki mąki pszennej,
- garść świeżego koperku,
- sól,
- pieprz,
- olej do smażenia.
Sposób przygotowania:
- Pierwszym krokiem jest zajęcie się warzywami. Kalarepę, cebulę, czosnek i marchewki obierz ze skórki. Następnie wszystkie zetrzyj na tarce o dużych oczkach, czosnek możesz przecisnąć przez praskę.
- Warzywa obsyp solą i pozostaw na około 10 minut. Po tym czasie odcedź je z powstałej wody.
- Do miski wbij jajka, przesiej mąkę i dodaj koperek. Dopraw je również solą i pieprzem i dokładnie wymieszaj. Konsystencja powinna być zwarta i dobrze połączona. Jeśli ciasto będzie zbyt rzadkie, wsyp więcej mąki.
- Na patelni rozgrzej olej. Gdy tłuszcz będzie odpowiednio ciepły, formuj na nim zgrabne placki. Smaż je z obu stron na złoty kolor. Po wysmażeniu przełóż na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Podawaj z kwaśną śmietaną, sosem grzybowym lub zsiadłym mlekiem. Smacznego!
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
