Więcej przepisów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Domowy chleb nie ma sobie równych. Gdy pieczemy go sami, doskonale wiemy, jakich składników używamy. Nie musimy się obawiać, że znajdą się w nim zupełnie niepotrzebne ulepszacze. Wielu osobom wydaje się niestety, że upieczenie chleba samodzielnie w domu jest trudne. Oczywiście są rodzaje pieczywa, które są bardziej wymagające, ale nie wszystkie. Przykładem jest ten chleb twarogowy z ziarnami.
Jedna z moich znajomych postanowiła go zrobić. Użyła do tego Thermomiksa, ale bez problemu ten chleb można zrobić również wtedy, kiedy nie ma się tego robota. Jedynym ułatwieniem dla posiadaczy urządzenia jest to, że to ono wyrabia ciasto. Ci, którzy nie mają maszyny, będą musieli wyrobić ciasto sami, co zajmie trochę więcej czasu, ale chleb wyjdzie równie pyszny. Można go też wyrobić w każdym innym robocie kuchennym. Co ważne, jest to chleb niskowęglowodanowy i ma niski indeks glikemiczny (6), więc mogą go jeść diabetycy. Koleżanka była zachwycona, stwierdziła, że nie chce już jeść innego pieczywa.
Składniki:
Sposób przygotowania:
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni Celsjusza. Pokrojony na drobne kawałki twaróg, płatki, otręby, siemię lniane, pestki dyni, orzechy, proszek do pieczenia, sól i jajka umieszczamy w dużym naczyniu. Zaczynamy wyrabiać ciasto. Po wyrobieniu powinno mieć dość zwartą konsystencję i dać się łatwo formować.
Dalej możemy postąpić dwojako. Albo wyłożyć papierem do pieczenia keksówkę i do niej przelać wyrobione ciasto, następnie wyrównać wierzch i wstawić do piekarnika, albo wyłożyć papierem do pieczenia blachę, na nią przełożyć ciasto, uformować bochenek (ok. 10 x 20 cm) i w ten sposób piec chleb twarogowy. Przy tym drugim sposobie warto zwilżyć dłonie, dzięki czemu łatwiej będzie nadać ciastu odpowiedni kształt. Niezależnie od tego, na który sposób się zdecydujemy, chleb twarogowy pieczemy przez 45 minut. Po wyjęciu studzimy go na kratce, a jeśli używaliśmy keksówki, to po paru minutach wyjmujemy go z niej i dalej studzimy poza formą. Podajemy go z ulubionymi dodatkami.