Więcej ciekawostek grzybowych znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Świat grzybów jest fascynujący, a moja siostra straszy mnie, że te organizmy wkrótce przejmą kontrolę nad światem (studiuje mikrobiologię, ale mam nadzieję, że tylko mnie wkręca). Jednak prawda jest taka, że grzyby to nie tylko wrzesień i październik - wiele okazów na stałe rozgościło się w lasach w listopadzie, w tym opieńki, gąski i wodnichy. Jednak ostatnio w lasach pojawił się jeszcze jeden gatunek, który jest naprawdę nie lada okazem dla grzybiarzy. Przed państwem Shrek wśród grzybów. Albo Fiona, uściślając.
Wilgotnicza papuzia to grzyb z rodziny wodnichowatych, ale w przeciwieństwie do swojej kuzynki wodnichy późnej, zwanej także listopadówką, nie występuje pospolicie w polskich lasach. Piśmiennictwo mykologiczne określa wilogtniczkę także jako wodnichę żywobarwną, a to najpewniej przez jej nietypowy kolor.
Wodniczki to niewielkie grzybki, które występują tam, gdzie jest wilgotno, ale nie ma ograniczonego dostępu światła. Jeśli dopisze nam duże szczęście, możemy je spotkać na polanach, pastwiskach, łąkach i skrajach lasów, a także na ugorach i opuszczonych działkach. Kapelusze mają średnicę zazwyczaj od 1 do maksymalnie 4 cm. U młodych osobników najpierw przybiera kształt zaokrąglonego stożka, następnie robi się wypukły lub parasolowaty. Przybiera barwę najpierw od zielonej, przez zielonożółtą do zielono pomarańczowej. Kapelusze - jak to u wodnichowatych, pokryte są śluzem.
Trzon jest dość cienki, przybiera barwę od oliwkowozielonej aż do pomarańczowozielonej. Nie ma pierścienia ani siatki, jest gładki i jak kapelusz, pokryty śluzem. Po przekrojeniu jest pusty w środku. Hymenofor wilgotniczek stanowią dość szeroko rozstawione blaszki. U młodych osobników przybierają barwę żółtą, która w czasie rozwoju grzyba przechodzi przez barwę pomarańczową, aż do jasnozielonej.
Jeśli masz to szczęście i na swojej drodze spotkasz wilgotniczkę papuzią, jedyne, co możesz zrobić, to zdjęcie. Niestety, ten grzyb jest bardzo rzadki i ze względu na ograniczony zasięg siedliskowy nie należy kusić się o zbieranie tych pięknych grzybów. Poza tym są to grzyby niejadalne - zamiast nimi możesz napełnić koszyk innymi gatunkami grzybów, które można znaleźć w listopadzie. Mamy zatrzęsienie gąsek, opieniek, wspomnianych wodnich późnych, pieprzników trąbkowych, a gdzieniegdzie pojawiają się jeszcze podgrzybki.