Sałatka jarzynowa to klasyka świąt i rodzinnych spotkań. Na ostatnie święta Bożego Narodzenia do mnie należało przygotowanie tej potrawy. Zrobiłam ją po swojemu, a gdy moja mama dowiedziała się, co w niej jest, chciała jechać do sklepu po gotowca. "Dziecko, masz ty rozum?!". Potem sama prosiła o przepis.
Sałatka jarzynowa to według wielu osób najlepsza rzecz, jaka może znaleźć się na stole, czy to świątecznym, czy niedzielnym lub imieninowym. Przepis jest banalny, chociaż w każdym domu sałatka jarzynowa smakuje nieco inaczej. Ja ostatnio zrobiłam ją po swojemu. Mama na początku nie była zachwycona, później stwierdziła, że zawsze już tak trzeba robić. Chodziło o dwa dodatki - chrzan i grzybki.
Zobacz wideo Tarta z odzysku z sałatki jarzynowej
Moja sałatka jarzybiwa - na święta w sam raz
Składniki:
4 ugotowane ziemniaki (o niewielkiej zawartości skrobi)
3 ugotowane średnie marchewki
1 większa ugotowana pietruszka
kilka niewielkich ogórków kiszonych
pół sparzonego pora
2 garście grzybków marynowanych
5 jajek na twardo
mała puszka groszku
majonez
1 łyżka musztardy
2 łyżki chrzanu
sól i pierz do smaku
Sposób wykonania:
Wszystkie warzywa korzeniowe ugotuj do miękkości w lekko osolonej wodzie. Następnie ostudź, obierz i pokrój w niewielką kostkę.
Ugotuj także jajka na twardo i także je pokrój. Por posiekaj i wszystkie składniki przełóż do miski. Następnie zajmij się ogorkami - są dwie szkoły. Jedna zakłada odciskanie posiekanych ogórków z nadmiaru wody, inna, zupełnie nie. Jak lubisz kwaśno - śmiało.
Do miski z warzywami dodaj także jajka pokrojone w kostkę, por, a także grzybki - ja miałam podgrzybki i kilka opieniek. Nie zapomnij także o groszku odsączonym z zalewy.
Do sałatki dodaj sól, pieprz oraz musztardę. Następnie dodaj majonez i chrzan. Całość wymieszaj i odstaw na kilka godzin, by smaki się przegryzły.
Do takiej sałatki jarzynowej możecie dodać także odrobinę solonego śledzia albo ugotowane buraki. Te smaki na pewno na długo zapadną wam w pamięć.