Ten obiad był kultowy w PRL-u. Niektórzy nie mogą patrzeć, inni się zajadają, a kosztuje grosze

To danie było hitem w PRL-owskich stołówkach, przedszkolach i barach mlecznych. Starsi wspominają ten smak z rozrzewnieniem, młodsi raczej się krzywią. Jak zrobić tani obiad rodem z lat siedemdziesiątych? Weź makaron i ser - najesz się do syta i przypomnisz sobie dzieciństwo.

Jedni kochają, inni nie mogą patrzeć. Tak jest nie tylko z wątróbką i flakami, lecz także z pewnym hitem stołówkowym z czasów słusznie minionych. Makaron z serem to była twoja ulubiona potrawa z dzieciństwa, czy może jednak koszmarek? Przyznać trzeba jedno - już jedna porcja makaronu z twarogiem porządnie nasyci, a zrobienie obiadu dla całej rodziny kosztuje grosze. Weź ulubiony makaron, ser oraz odrobinę cynamonu i śmietany - taki obiad chyba wygrywa z kotletami i pomidorową. 

Zobacz wideo

Najlepszy obiad z PRL-u. Jak zrobić makaron z serem?

Składniki:

  • 300 g ulubionego makaronu,
  • 200 g twarogu półtłustego,
  • 2 czubate łyżki śmietany,
  • płaska łyżka cukru pudru,
  • szczypta cynamonu,
  • łyżka masła.
Makaron z serem. Kto uwielbia, a kto się krzywi?
Makaron z serem. Kto uwielbia, a kto się krzywi? Fot. Haps

Makaron z serem - sposób wykonania:

  1. Do miski wkrusz twaróg i wymieszaj go z cukrem. Dodaj cynamon oraz łyżkę masła. 
  2. W garnku z lekko osoloną wodą ugotuj makaron. Powinien być ugotowany al dente. Następnie odcedź makaron na sitku, ale pozostaw go w garnku. 
  3. Do garnka z makaronem dodaj ser wymieszany z masłem, cukrem i cynamonem. Dokładnie wymieszaj i podawaj, póki makaron jest ciepły.

Taki obiad z pewnością przypomni czasy beztroskiego dzieciństwa. Oczywiście możesz podać makaron z serem w wersji na słono. Wówczas zamiast cukru dodaj podsmażony boczek z cebulką i odrobina gałki muszkatołowej. Ja kiedyś dodałam łyżkę musztardy - zjadłam dwie dokładki. 

Trzeba jednak wiedzieć, że nie każdy uwielbiał to danie. Niektórzy wspominają je dość cierpko. 

Jak na obiad była makaron z serem, miałam wrażenie, że mama mnie nie kocha.

- pisze jedna z czytelniczek. Cóż - każdy ma swój gust, a jak doskonale wiemy, o gustach się nie dyskutuje.

Więcej o: