Wykonanie sosu do gołąbków to jeden z łatwiejszych przepisów. Wystarczy do wywaru, w którym gotowały się gołąbki dodać koncentrat lub przecier pomidorowy, doprawić, opcjonalnie zagęścić i gotowe. Jednak kiedy ostatnio robiłam sos pomidorowy, moja ciocia podpowiedziała, żebym poszła na ogród po lubczyk. Dodałam 2 gałązki i to wystarczyło, żeby zupełnie odmienić smak potrawy. Minęło 20 lat, a ja nie wyobrażam sobie sosu do gołąbków bez lubczyku. Nawet do sosu do makaronu to dodaję.
Sos do gołąbków - przepis cioci Zosi
Składniki:
- 2-3 szklanki wywaru, w którym gotowały się gołąbki,
- ok. 3/4 puszki passaty pomidorowe (ok. 300 g)j,
- 2-3 łyżki koncentratu (opcjonalnie)
- 2 gałązki lubczyku, może być także mrożony lub suszony,
- sól, pieprz, 2-3 listki laurowe, szczypta suszonego oregano,
- mąka pszenna.
Sposób wykonania:
- Wywar gołąbkowy zagotuj z dodatkiem przypraw i dodaj passatę oraz koncentrat. Wymieszaj całość.
- Dodaj lubczyk i gotuj na średniej mocy palnika, aż zioło zwiędnie i zmieni kolor.
- Kiedy lubczyk zwiędnie, zapraw sos rozpuszczając 3-4 łyżki mąki w wodzie lub śmietanie i cienkim strumieniem wlewaj, cały czas mieszając.
- Kiedy sos będzie już odpowiednio gęsty, zdejmij go z ognia i polej nim gołąbki.
Prawda, że łatwizna? Taki sos jednak najlepiej smakuje ze świeżych pomidorów. Jeśli takie masz, 1,5 kh wystarczy. Warto dodać także czosnek - taki sos będzie prima sort.