Jajka to zdecydowanie nieodłączny element naszej codziennej diety. Prawda jest taka, że bez jajecznicy, omletów lub jajek na miękko nie wyobrażamy sobie śniadania. Jajka to jednak nie tylko śniadania, lecz także ciasta i pyszne przekąski i dziś w zasadzie na nich się skupimy. Jak ugotować idealne jajka na twardo, żeby skorupka nie pękała, a nawet jeśli pęknie, żeby białko się nie rozlało? Mam na to sposób.
Mamy za pasem Wielkanoc, jednak nie tylko teraz przyda ci się ten trik, żeby jajka nie pękały. Myślę, że zawsze warto to robić, bez zależności, czy gotujesz jajko na miękko, czy na twardo. Myślę, że wiele osób do wody, w której gotują się jajka, dodaje ocet. To jak najbardziej w porządku, bo nawet jeśli jajka pękną, kwas zatrzyma białko "w ryzach" i dzięki temu nie rozleje się po całym garnku lub rondelku. Ja także wykorzystuję kwas. Ale z kiszonej kapusty.
Z dwóch ważnych powodów. Po pierwsze, gdy jajko pęknie (a nie mamy gwarancji, że nie pęknie podczas gotowania). Jeśli chcesz sprawić, żeby jajko nie pękało podczas gotowania i jednocześnie nie śmierdziało w całym domu octem, sok z kiszonej kapusty sprawdzi się idealnie. Sok z kiszonej kapusty pachnie przyjemniej, niż ocet. Dodatkowo nie wpływa na smak aż tak, jak ocet. Sok z kiszonej kapusty spełni swoją rolę i jednocześnie nie wpłynie na smak, a wpłynie na zapach. Zamiast soku z kapusty możesz użyć także sok z innej kiszonki - z ogórków, pomidorów lub kalafiora. Ważne, żeby to był naturalny kwas.