Jak zrobić naleśniki, żeby były sprężyste i aksamitne niczym skóra niemowlęcia? Przepis na naleśniki jest bardzo prosty, ale żadne w życiu nie smakowały mi tak, jak naleśniki mojej babci. Poznałam ich sekret - jeden dodatek zmienia wszystko, a wystarczy zaledwie odrobina.
Fot. GMVozd/iStock
REKLAMA
REKLAMA
Przepis na naleśniki to najlepszy dowód na to, że z prostych i tanich składników można zrobić coś naprawdę pysznego. Naleśniki to chyba najbardziej uniwersalne danie, idealnie pasują na śniadanie lub kolację, a podane z wytrawnym farszem lub zapieczone w sosie stanowią idealny obiad dla całej rodziny. Moja babcia była mistrzynią naleśników, robiła je bezbłędnie. Były cienkie, elastyczne i nie rwały się podczas składania. Babcia robiła naleśniki z dwóch mąk - pszennej i ziemniaczanej.
REKLAMA
Zobacz wideo
Przepis na naleśniki mojej babci. Lepsze nie istnieją
Składniki:
1 szklanka mąki pszennej niskiego typu,
1 szklanka mleka,
niepełna szklanka wody gazowanej,
1 łyżka mąki ziemniaczanej,
2 duże jajka,
3 łyżki roztopionego masła,
szczypta soli,
szczypta cukru, jeśli robisz naleśniki na słodko.
Jak zrobić naleśniki? Sposób wykonania:
Zadbaj o to, by wszystkie składniki miały temperaturę pokojową. Następnie przygotuj miskę i przesiej do niej mąkę i mąkę ziemniaczaną.
Dodaj mleko, wodę, wbij jajka i dodaj sól i cukier, jeśli używasz. Następnie za pomocą miksera zmiksuj całość na gładkie ciasto. Pod koniec dodaj roztopione masło.
Miskę z ciastem odłóż na kilkanaście minut, by gluten zawarty w mące pszennej związał składniki. Dzięki temu naleśniki będą jeszcze bardziej elastyczne.
Na patelni rozgrzej niewielką ilość tłuszczu i za pomocą chochelki nakładaj porcje ciasta na naleśniki. Smaż z obu stron na średniej mocy palnika, aż będą złote.
Takie naleśniki są idealne w każdym calu. Ja najbardziej lubię je w wersji wytrawnej lub zapieczone z serem. Świetnie nadają się także do krokietów, bo są bardzo elastyczne i nie pękają podczas zawijania. Jeśli lubisz naleśniki, dodawaj do ciasta zawsze trochę mąki ziemniaczanej - podziękujesz mi później.