Kiedy chcesz siorpnąć pyszniutką zupę, gdy lato za oknem i upał wylewa się szczelinami, ta zupa jest idealna. Niby nic specjalnego, ale botwinka potrząśnie twoim podniebieniem jak dobra karuzela. Klasyka się obroni i mamy dla ciebie przepis na zupę z botwinki ta dobrą, że można o niej śpiewać piosenki. Babcia nie zrobi aż tak dobrej.
Zupa z botwinki to rozkosz na każdym kubku smakowym języka. Babcia robiła ją idealne, ale ty możesz jeszcze lepiej. Babcia szła zwykle na łatwiznę i robiła botwinkę na rosole. Ja lubię treściwy wywar i stawiam na coś innego. Botwinka na żeberkach to nowy wymiar smaku, a przepis jest banalny.
REKLAMA
Botwinka - przepis lepszy niż babciny:
Składniki:
4 niewielkie pęczki botwinki razem z buraczkami,
1,5 l wywaru warzywnego lub delikatnego rosołu,
2 marchewki,
kilka ziemniaków (jeśli masz młode ziemniaki, sprawdzą się najlepiej),
masło (ok. 1 czubata łyżka),
pół szklanki gęstego soku pomidorowego (opcjonalnie)
Sok wyciśnięty z 1 niewielkiej cytryny,
sól, pieprz do smaku,
pęczek szczypiorku
pęczek koperku,
do podania kilka jajek na twardo.
Jak zrobić botwinkę? Najlepszy przepis
Przygotuj garnek i rozgrzej w nim solidną łyżkę masła. Następnie dodaj startą marchewkę i przez chwilę podsmażaj na umiarkowanej mocy palnika, aż marchewka miejscami się zezłoci, ale nie zbrązowieje.
Botwinkę porządnie umyj, oddziel buraczki i zetrzyj je na tarce. Dodaj do garnka. Liście i łodygi posiekaj i podobnie dołóż do reszty. Podsmażaj przez chwilę razem z marchewką, co chwilę mieszając. Liście botwiny powinny lekko zwiędnąć.
Całość zalej bulionem, dodaj sok pomidorowy, jeśli go używasz (najlepiej, żeby to był domowy sok, bez dodatku cukru). Zmniejsz moc palnika i na wolnym ogniu gotuj przez ok. 25 minut. Mniej więcej w połowie gotowania dodaj pół pęczka koperku.
Kiedy botwina będzie już całkowicie miękka, dopraw zupę solą, pieprzem oraz sokiem z cytryny i wyłącz panik. Dodaj posiekany szczypiorek, zamieszaj i odczekaj 5 minut, by oddał do zupy swój smak.
Botwinkę podawaj na gorąco lub na zimno, z młodymi ziemniaczkami i koperkiem lub jajkiem na twardo. Ziemniaki możesz także bezpośrednio ugotować w zupie, jednak ja wolę zjeść je na talerzu obok.